Czarny Staw - kurniawa; Stanisław Witkiewicz
olej na płótnie, 1892 r., 76 x 95 cm
Dzieła pejzażowe Stanisława Witkiewicza, zgodnie z postulatami realizmu, miały ukazywać góry w pozbawiony egzaltacji, obiektywny i zgodny z rzeczywistością sposób. Artysta dążył do pełnej autonomizacji natury.
Przykładem takiego podejścia jest zimowy krajobraz przedstawiający tatrzański Czarny Staw w czasie zamieci śnieżnej, zwanej w gwarze podhalańskiej kurniawą. Specyficzne wykadrowanie kompozycji zostało prawdopodobnie zainspirowane sztuką japońską. Skalne zbocza kontrastują ze
Lifelike - Czarny Staw - kurniawa; Stanisław Witkiewicz
olej na płótnie, 1892 r., 7...

źródło: comment_16421521793999X6zXgvbURiTs85vvty.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
„Bezimienne dzieło” Witkacego TERAZ! Ciekawe słuchowisko radiowe! Od kilku minut trwa apokalipsa według Witkacego. Na antenie Polskiego Radia 2

Utwór powstał w 1921 roku, ale opublikowany został dopiero w 1962 roku. Przedstawia katastroficzną wizję dziejów - nad światem zapanował bowiem duch rewolucji przygotowywanej przez zwolenników Joachima Mieduwała. Planowany wśród mieduwalszczyków spisek, który doprowadzić ma do przewrotu społecznego, zwiastuje koniec świata.

Słuchaj na szybko: https://tunein.com/radio/PR2-Dwjka-1049-s15983/

Więcej o słuchowisku na stronie Polskie Radia 2:
"BEZIMIENNE DZIEŁO. CZTERY AKTY DOŚĆ PRZYKREGO KOSZMARU" - dedykowane Bronisławowi Malinowskiemu - napisane zostało w 1921 roku, ale opublikowane dopiero w 1962. (...) Cały dramat w sposób naturalny przybiera kształt badania i śledztwa; jest to filozoficzny "kryminał" na temat sztuki i rewolucji, usiłujący wyśledzić właściwych winowajców w obu tych wywrotowych dziedzinach ludzkiej działalności i wykryć metody popełniania zbrodni. (...) Dwie główne pozycje w "Bezimiennym dziele" to panowanie i podporządkowanie, a najważniejsze jest
  • Odpowiedz
Patrzę na świat z nawyku
Więc to nie od narkotyków
Mam czerwone oczy doświadczalnych królików
Wstałem właśnie od stołu
Więc to nie z mozołu
Mam zaciśnięte wargi zgłodniałych Mongołów

Słucham nie słów lecz dźwięków
Więc nie z myśli fermentu
Mam odstające uszy naiwnych konfidentów
Wszędzie węszę bandytów
Więc nie dla kolorytu
Mam typowy cień nosa skrzywdzonych Semitów

Widzę kształt rzeczy w ich sensie istotnym
I to mnie czyni wielkim oraz jednokrotnym
W
profumo - Patrzę na świat z nawyku
Więc to nie od narkotyków
Mam czerwone oczy dośw...

źródło: comment_1612387097FCf9yUoYlxckrflcWkrfzX.jpg

Pobierz
czy idealnie do #protest nie pasuje #witkacy i te słowa


#bekazpisu #neuropa #polityka #polska

Uczłowieczone bydlęta zaczęły

Całkować niemoc w potworną potęgę,

Myśli bydlęce jęły skręcać skrycie

W sprężynę giętką, uczuć wszawych wstęgę.

Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszkę

Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę,

W sikawki wtłacza to wszystko drań jakiś,

By pod ciśnieniem w świat puścić przez rurę.

Proces ten ujrzy kiedyś na obrazku

Przyszły człowieczek i z szczęścia zakwili,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@abesS: O czystej formie (najtaniej za 190 zł), Spór o monadyzm, Twierdzenia i pojęcia implikowane, Zagadnienie psychofizne (te w ogóle nie są dostępne w internecie) oraz tom I listów. Listy są dość łatwo dostępne, czekam na wypłatę i kupuję. W grudniu ma się pojawić dwutomowa biografia. To będzie już chyba koniec tej serii
  • Odpowiedz
Chyba mam warunki, aby stworzyć sobie życie takie, jakiegobym pragnęła? A tu nic: życie płynie obok jakby, a ja wołam was wszystkich niemym głosem, którego nikt nie słyszy i mimo, że jesteście ze mną, uciekacie ciągle w dal przeszłości. Każda rzeczywistość ma dla mnie żałosny smak niepowrotnego wspomnienia nigdy nie byłego wypadku....


~ Stanisław Ignacy Witkiewicz, „Pożegnanie jesieni”
#literatura #witkacy #pozegnaniejesieni #feels
  • Odpowiedz