Już wkrótce świnia będzie dawcą organów dla człowieka, jak sądzicie czy w przyszłości zwierze takie jak np: krowa będzie mogło spełniać role surogatki dla ludzkiego płodu? Obecnie kobiet nie chcą rodzić dzieci więc pytanie czy ludzki płód mógłby się prawidłowo rozwijać w organizmie zwierzęcia takie jak krowa która też ma 9 miesięcy na rozwinięcie płodu? wyobrażanie sobie ten szum medialny? ciekawi mnie czy to możliwe z medycznego punktu widzenia? wszak już starożytni zwykli mawiać: "Twoja matka to stara krowa" ( ͡ ͜ʖ ͡)
#weterynaria
#szpilka
#lekarz
#
Mirki, Mirabelki. Jestem tegorocznym maturzystą i mam kilka pytań związanych z kierunkiem weterynaria.
1. Czy w przypadku szukania pracy warto się kierować do większych aglomeracji by leczyć kotki i pieski, czy może (tak słyszałem) jechać na wieś , i liczyć na znalezienie pracy przy bydle i trzodzie chlewnej ? Przy czym będzie więcej możliwości pracy ? Przy czym będą pieniądze (spokojnie wiem że na początku i może być trudno o dobry hajs)
Czujesz powołanie - idź. Nie czujesz powołania - nie idź

@Plrin: Czujesz powołanie - nie idź. Takich 'odstrzeliwują' najszybciej ;)

@Kalimach: ad1. W Polsce jest deficyt wetów co chcą pracować ze zwierzętami gospodarskimi. Praca bardziej dla faceta, trzeba mieć krzepę, wódki nieraz się z rolnikiem napić, no i zapomnij o wolnych weekendach, urlopach, itp. Świnia się nie może wyprosić - nie ma, że wigilia. Zakładasz gumioki i jedziesz.
W miastach też szukają wetów, do piesków/kotków. Ale, na start dostajesz psi pieniądz, nierzadko nie jesteś w stanie się usamodzielnić od rodziny. Są lepsze miejsca, są gorsze.
I tutaj już generalnie; z czasem zdobywasz doświadczenie, robisz specjalizacje, kursy
  • Odpowiedz
  • 1
Naszalecznica.pl szczerze polecam. Ślepy kot z padaczka również. I z tego co mi wiadomo wiele innych uratowanych zwierzaków także.
  • Odpowiedz
Pani koteł była bardzo chora od piątku, jeden weterynarz nawet ją skreślił (diagnoza - FIP) :(
Na szczęście trafiła pod opiekę innego weterynarza, który zajął się nie na poważnie (najprawdopodobniej to zespół przedsionkowy) i mała zaczyna funkcjonować w miarę normalnie. Obecnie ma już mniejsze problemy z poruszaniem, skrzywioną w prawo główkę i mocno upośledzony słuch. W piątek wyglądało to bardzo źle: wysoka gorączka, zero równowagi ,nawet nie była w stanie siedzieć, oczopląs
cibronka - Pani koteł była bardzo chora od piątku, jeden weterynarz nawet ją skreślił...

źródło: comment_j66GeazMBjCjs07moaqZDiM1bDiMHhaY.jpg

Pobierz
Mirki stało sie coś złego.
Psa oddaliśmy do czyszczenia kamienia zębów pod narkozą. Obudziła się, chwilę pochodziła i zachowywała się coraz słabiej.
Reszte już możecie sobie dopowiedzieć. Co warto zrobić jakąś sekcje czy coś co myślicie ?
#psy #weterynaria #beagle #pies
@Unicorne: ja sie uczyłem na skórce od pomarańczy, albo też na bananie - cieniej i delikatniej. ale wy macie łatwiej - kupujecie golonkę i jazda :D
  • Odpowiedz
  • 2
@Balachowicz: Zależy to od rasy i wieku, w którym już nie ma intensywnego wzrostu, a wszystkie stawy, mięśnie i kości są już całkiem rozwinięte. Generalnie mówi się, że do pierwszego roku życia nie powinno się za bardzo obciążać stawów. Chodzi nie tyle o tempo, co o podłoże (co innego biegać po chodniku, czego młodym psom się nie zaleca, a co innego po np. leśnej ścieżce) i o przebyty dystans.
  • Odpowiedz
#pies #weterynaria #gorzkiezale trochę #medycyna?

Wczoraj zostawiłam czekoladę na stole, rano zostało z niej tylko złotko na psim posłaniu... Czy 1/4 dobrej gatunkowo gorzkiej czekolady 82% może zaszkodzić 40 kg psu? Wiem, że kakao w odpowiednim stężeniu jest trujące dla kudłacza. Co za debil z tego psa.

@tubbs: ostatnim razem jak byłam w przychodni weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu z moim kocurem, to trafiłam na stażystki, które przypatrywały się i pomagały weterynarzowi, było podobnie, jak na obrazku :D
  • Odpowiedz