@GodALLU: serial jest mocno złożony: wiele wątków, dużo postaci, wszystko się przeplata, wszystkie elementy mają znaczenie. Na pewno nie jest to lekki serialik typu "Żar tropików." Nie ma strzelanin, pościgów itp. elementów typowo rozrywkowych. Policjanci strzelają w nim trzy razy: raz w ścianę, raz w powietrze, raz przypadkiem w kolegę. Na przestrzeni 5 sezonów.
No i toczy się dość powoli. Nie może inaczej, bo wtedy już by był całkiem zamęt.
Trzeba
Gdybym kiedykolwiek całkiem stracił pamięć i obudził się nie wiedząc kim jestem, to widzę w tym jeden plus.

Na nowo mógłbym posmakować tego arcydzieła i chłonąć jego każdą minutę. Minęło ponad 13 lat, a ja do dziś pamietam dzień, w którym po raz pierwszy zapoznałem się z zakończeniem tej historii. To było dla mnie niczym metafizyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do końca w mojej pamięci.

#thewire #seriale #
piategogrudnia - Gdybym kiedykolwiek całkiem stracił pamięć i obudził się nie wiedząc...

źródło: IMG_4056

Pobierz
Mam pytanie do osób które oglądały „The Wire” i które zachwycają się tym serialem. Jestem po obejrzeniu kilku odcinków i dawno nie pamietam by coś mnie tak wymęczyło i wynudziło. Jak na razie jest to dla mnie randomowy kryminalny serial jak jakieś „Chicago PD” które można zarzucić do obiadu. Skąd te zachwyty i taka ocena? Serial wciągnie jakoś później czy po prostu to nie dla mnie bo powinien mnie już pochłonąć po
@adrian-mateusz Jak dla mnie to serial bardziej o biurokratycznej maszynie i sytuacji politycznej, która obowiązuje w USA, niż kryminalny. Głowni bohaterowie są jedynie trybikami w tej maszynie, czy to czarni bez perspektyw, handlarze narkotyków, policjanci, sędziowie, polityk kandydujacy na burmistrza, związkowcy.

No i realizm autorzy byli reporterami w Baltimore i znają miasto i jego sytuację od podszewki.

Serial ma taki klimat beznadzieji jak gotham city tylko bez batmana i przestępców obdarzonych super
policja nie oddała ani jednego strzału


@PodniebnyMurzyn: nieprawda. Detektyw Pryzbylewski strzelał 3 razy. Za każdym razem z gorszym skutkiem.

poważnie


@adrian-mateusz: nie jest to serial akcji. Ba, to nawet chyba nie jest serial kryminalny. To raczej serial obyczajowy, z policją w tle, którego głównym bohaterem jest amerykański odpowiednik Bytomia czy innego Wałbrzycha.
Wiele osób reaguje podobnie jak ty, i spoko: nie ma obowiązku żeby ci się podobał. Jak nudzi to
Wyobraźmy sobie że taki serial powstaje obecnie, przecież mirko byłoby zalane przez następne 2 tygodnie komentarzami na ten temat:

-czarny nastoletni ćpun jest lepszym opiekunem dla dzieci niż biały heteroseksualny mężczyzna
-Największy twardziel to czarny gej który mści się za zabójstwo swojego chłopaka
-Polacy są przedstawieni jako stereotyp: debili, złodziei i katotalimanu
-czarna lesbijka zostaje prawie zabita i ledwo uchodzi z życiem podczas śmiertelnie niebezpiecznej misji
-spośród wszystkich głównych bohaterów jedynie czarne
JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy - Wyobraźmy sobie że taki serial powstaje obecnie, pr...

źródło: artworks-000390371775-kdcjzt-t500x500

Pobierz
Pamiętam, że oglądałem na premierę cały sezon i podobał się mi ten serial. I jakoś tak później było milion innych seriali i już do niego nie wróciłem, ale zawsze miałem z tyłu głowy, że to w jakimś 2020 roku wyszło. Teraz nadganiam a tu się okazało, że w 2017 premiera xD I aż 6 sezonów jest. Muszę przyznać, że spoko. Jak ktoś lubił klimat murzynów z #thewire to go ten serial też
Mega_Smieszek - Pamiętam, że oglądałem na premierę cały sezon i podobał się mi ten se...

źródło: 6ed8c42f0b17926f34be44d2e33e3be92a0e42d18b3643445dd0bca42b75896a._RI_TTW_

Pobierz
#seriale #hbogo #thewire

Oglądam sobie po raz drugi prawo ulicy. Pamiętając mniej więcej fabułę, wiedząc kto jest kim i jakie są zależności między postaciami można z tego serialu wyciągnąć ze 2 razy więcej niż za pierwszym razem. Oglądając ten serial aż nie chce się wierzyć że to jest Ameryka. Patologie tam przedstawione są gorsze niż w najgorszym zakątku Rosji. Z rzeczy zwracających uwagę:
- w policji awansami i karierą rządzą układy i
robienie #seriale proceduralnych w XXI wieku powinno być karane chłostą XD

w takim #thewire aresztowanie Avona zajęło cały sezon - a i tak gówno dało, bo "cham się odradza" i nawet w piątym miał coś do powiedzenia, Stringer trzy pierwsze sezony robił co chciał, tak samo jak Marlo przez trzy ostatnie - można się jakkolwiek zżyć z tymi postaciami

a w gównianym proceduralu (na ciebie patrzę #therookie, #swat, #southland #
@genocidegeneral: że też ludzie dalej je oglądają. Jak można dojrzeć i ogladac seriale w stylu monster/crime of the week to ja nawet nie xd

Zadna z tych historii i postaci (poza głównymi bohaterami) nie ma absolutnie znaczenia, bo w następnym odcinku i tak już będą nowe xD no okej, czasami jakis watek jest wspominany, czasami jakis antagonista dostaje jeszcze odcinek czy dwa gdzieś dalej, bo się widzom spodobał, czasami te seriale