**The Deuce - czyli telewizja i lata 70. tym razem zrobione dobrze (miejmy nadzieję).**

Xianist wywołał mnie parę dni temu, a ja prawdę mówiąc pochłonięty nawałem rzeczy i Twin Peaks kompletnie zapomniałem że i jedna z najbardziej wyczekiwanych tegorocznych premier serialowych, no, miała swoją premierę.

The Deuce to produkcja #hbo i dziecko jednego z najwybitniejszych scenarzystów jaki gościł w tej stacji - Davida Simona. Serial ten zdaje się być kwintesencją ostatnich 20 lat tej stacji i świetnym ucieleśnieniem hasła "seks & przemoc", które towarzyszyło tamtejszym produkcjom. Widzieliśmy setki produkcji o gangsterach, widzieliśmy setki produkcji o latach 70. i ni jest to też pierwszy raz kiedy ktoś próbuje wziąć na warsztat przemysł pornograficzny. Więc gdzie jest
Joz - **The Deuce - czyli telewizja i lata 70. tym razem zrobione dobrze (miejmy nadz...

źródło: comment_TqL9FDhd7dhBz8HU8MtGFqvJXr7zF1Wb.jpg

Pobierz
#seriale Mireczki serialowe gdzie jest miłość do #treme? Wszyscy tylko #thewire, #thewire, #thewire, a o młodszym bracie wszyscy zapominają.

Uważam że The Wire jest minimalnie lepsze, ale jednak Treme punktuje gigantycznie świetnym klimatem wylewającym się z ekranu litrami i niesamowitą muzyką. Do tego dużo znajomych twarzy.

Myślę że za parę lat stanie się tak samo kultowy jak dziś
szafaaaa - #seriale Mireczki serialowe gdzie jest miłość do #treme? Wszyscy tylko #th...
@szafaaaa: Do Treme mam sentyment, właśnie dzięki mordkom z The Wire. Bardzo też podoba mi się muzyka i ogólny klimat, bo lubię Luizjanę. Jednak moim zdaniem fabularnie serial jest mniej ciekawy, pierwszy sezon owszem, fajny, natomiast kolejne 3 już się troszeczkę ciągnęły. Wątpię, żeby za parę lat stał się kultowy.
Niemniej jednak każdemu polecam obejrzenie, na pewno na plus.
  • Odpowiedz
@szafaaaa: Bardzo dobry serial , ale niestety miał słabą oglądalność ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Bunk czy Antoine czy jak mu tam było mnie zawsze rozbrajał w pierwszych sezonach , później się ustatkował w serialu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Muzyka na duży plus , postacie z The Wire też

  • Odpowiedz
Znalazłem nowy dla mnie serial - Treme. Opowiada o życiu w Nowym Orleanie tuż po przejściu huraganu Katrina w 2005 roku, z perspektywy mieszkańców którzy próbują się odnaleźć w zniszczonym mieście. Serial toczy się głównie wokół muzyków grających bluesa, bo Luizjana jest wszak jego kolebką.

Zwróciłem na ten serial uwagę, bo po pierwsze, scenariusz współtworzył David Simon, a to spod jego pióra wyszedł najlepszy telewizyjny twór wszechczasów, czyli oczywiście #thewire a po drugie, kilka znajomych z The Wire mordek i tu się pojawia - Wendell Pierce (Bunk) i Clark Peters (Lester Freamon) mają istotne i ciekawe role, do tego gra też Khandi Alexander, znana z #thecorner, gdzie zagrała świetną rolę Fran Boyd, matki DeAndre.

Jestem w trakcie pierwszego sezonu i nie jest to aż tak "ponura" pozycja jak The Wire, ale jeśli lubicie dobry jazz, bluesa oraz spokojny sposób prowadzenia fabuły typowy dla Simona, a przy okazji chcecie spojrzeć na, raczej dość mało znany nam, temat życia w totalnie zniszczonym mieście z innej perspektywy, to bardzo polecam Treme. U mnie na razie ocena 7,5/thewire, ale jestem na początku, a przede mną 4 sezony, więc zobaczymy jak się dalej rozwinie.
@advert: dobre jest treme. Ale niektorzy (tacy dla ktorych breaking bad jest najlepszym serialem) beda narzekac ze "nic sie nie dzieje" i ze nudny
  • Odpowiedz