via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Dzień 1, obiad.
- nic. Mimo wydrukowanej i widocznej wyraźnie na tablicy ogłoszeń informacji, że pacjentowi przyjętemu planowo w danym dniu przysługuje zupa (nie "obiad", tylko "zupa") oraz kolacja. O godzinie 13:40 było już po obiedzie, więc nic nie dostałem.

Dzień 1, kolacja.
- 3 kawałki chleba z Biedronki
- najpodleszej jakości kiełbasa, bardzo luźna i dość tłusta, słona, z "chrupkami" w postaci kawałków zmielonych kości, obrzydliwa
tomilipin - Dzień 1, obiad.
- nic. Mimo wydrukowanej i widocznej wyraźnie na tablicy ...

źródło: comment_1664897952Y6t7CmfIy0dssPAZ8SkYSw.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 1
@nokash: co tam robisz sobie?

Jestem na wakacjach. Siostrę zaczął strasznie brzuch boleć i ogarnąłem to wszystko bo siostra nie była w stanie. I ja lepiej znam angielski. Teraz ona leży pod kroplówka a ja czekam na rozwój sytuacji i jestem przy niej
  • Odpowiedz
  • 11
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

U mnie choroba chorobą chorobę pogania. Jakoś tak. Anyway, Mirki chyba lubią szpitalny content? XD
Na oddziale dermatologii w Warszawie na śniadanko dostaniecie zupkę mleczną chyba z kaszą, 2 kromki białego chleba i 1 żytniego, 3 plastry szynki i całego pomidora. ( ͡º ͜ʖ͡º) not great, not terrible.

#szpital #szpitalnejedzenie #kropkowanaleosandra
Leosandra - U mnie choroba chorobą chorobę pogania. Jakoś tak. Anyway, Mirki chyba lu...

źródło: comment_1655802415orFuknVMBVW01sbvszxtce.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

gdyby nie wlasna inicjatywa to nic bys nie wiedzial


@Puszkus: Gdyby nie własna inicjatywa stałbym się Januszem Pawlaczem narzekającym na to, że się źle czuje (i nie robiącym nic poza tym).
Dodatkowo zobaczenie osób ze stopami cukrzycowymi (i bez stóp też) działa na wyobraźnie i motywuje by jednak trzymać się wytycznych co do diety.
  • Odpowiedz
Mój 5 latek złamał kość udową, starsza siostra skoczyła na niego na trampolinie (mieli zakaz skakanka a razem). Widok dodatkowego stawu powyżej kolana u własnego dziecka traumatyczny. Zabezpieczyłem od razu metoda harcerska czyli patyki i taśma i pogotowie. Jest drugi dzień po operacji. Wszystko wziąłem sam na klatę tzn pojechałem z małym karetka i żonie powiedziałem dopiero po operacji że był operowany, a teraz dopiero po dwóch dniach schodzi ze mnie adrenalina
wilk132 - Mój 5 latek złamał kość udową, starsza siostra skoczyła na niego na trampol...

źródło: comment_16545068389v7cQ1nwUaOWS9C4K34Hea.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak jesteś pacjentem do 25 roku życia to jeszcze inwestują w ciebie. Nigdy nie wiadomo, co z ciebie wyrośnie.


@MMARS: haha jaaasne ( ͡° ͜ʖ ͡°) pamiętam jak leżałem jako 10latek ze zdiagnozowaną cukrzycą na oddziale, gdzie serwowane były jakieś hardcorowe ilość marchewki - surówki, duszone, na parze, nawet w mielonych było pół na pół mięso z tartą marchewką. Więc w końcu zapytałem lekarki czy ta
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Poldek0000: nie wiem czy nie odpisuje na zarzutke, ale nie narzekam, mam tu abonament więc uniknąłem pewnych kosztów badań i termin operacji miałem 3 tygodnie a nie 2028 jak na nfz ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz