W samochodzie jedzie dwóch pedałów, zatrzymuje się na czerwonym świetle. Obok nich przejeżdżał facet na motorze i zarysował lakier na zderzaku. Po chwili otwiera się szyba wygląda przez nią jeden z pedałów i mówi:
- Gieniu dzwoń po policję!
Gościu mówi:
- To jest taka niewidoczna ryska a pan mi tu z policją wyjeżdża... a w dodatku jest na plastikowym zderzaku!
- Gieniu dzwoń po policję!
Gościu się zdenerwował i zaczął szukać
Nie można tak skracać i zabierać tych całych emocji...

Ciągnie facet dziecko za nóżkę po schodach w bloku. Główka dziecka odbija się od każdego stopnia że aż echo rozchodzi się po całek klatce schodowej. W okolicach ósmego piętra na klatkę wychyla się sąsiadka. Patrzy na całą sytuację i mówi
- Panie, co pan robisz?!?!
- ???
- Przecież mu czapeczka spadnie!
- Spokojnie, nie spadnie - przybiłem gwoździem.
@zolwixx: no właśnie też się dziwię. Aczkolwiek kumple, jak im odpowiedziałem, to #!$%@? takiego facepalma, że ledwo przytomności nie potracili XD