I to oczywiste, że USA, które jest wielkim kapitalistycznym hegemonem światowym prędzej pójdzie na ustępstwa imperialnej wielkiej Rosji.
Trump wprost w przeszłości mowil, że chciałby zakończyć konflikt "w jeden dzień" , co w praktyce oznaczałoby wymuszenie na Ukrainie kapitulacji w zamian za iluzję pokoju i nie odbyłoby się to bez zapewnienia dla USA jakichś korzyści, np. lepszej pozycji
Do zeszłego roku żyliśmy w przekonaniu, że stworzony art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego ład w postzimnowojennej Europie, bez Związku Radzieckiego oraz z poszerzonym o dawną Europę Wschodnią; NATO i Unią Europejską, będzie trwał wiecznie. Pomimo próby podważenia tego ładu przez Rosję w wyniku otwartej agresji na Ukrainę roku 22, obecność Amerykanów na kontynencie, była niekwestionowanym (?) gwarantem tego ładu - przynajmniej względem sygnatariuszy w/w Traktatu