#suchar #humor
#heheszki

Stary wędkarz postanowił połowić trochę pod lodem.
Wybrał się więc na zamarznięte jezioro, wyciął przerębel, zarzucił przynętę i czeka.
Mija godzina, dwie - ani jednego brania.
Zmarzł na kość i już miał wracać do domu, kiedy zobaczył młodego chłopaka, który wybrał stanowisko obok.
Wyciął przerębel, zarzucił i wyciągnął wielką rybę.
Po pięciu minutach następną.
Potem jeszcze jedna.
- Słuchaj, jak ty to robisz? - pyta zaskoczony weteran - ja
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Rok 1976. Facet przychodzi do telekomunikacji z wnioskiem na założenie telefonu:
-czego? -pyta urzędniczka
-dzień dobry ja z wnioskiem
-siada i czeka - mówi urzędniczka
Po dwóch godzinach. Urzędniczka woła faceta i mówi:
- telefon zamontujemy 26czerwca 1985roku
Facet na to:
-ale rano czy po południu
Baba z niedowierzaniem.
- panie to bedzie za prawie 10 lat na co to panu wiedzieć?? !!!!!!1111oneoneone
- no bo popołudniu mam malucha do odbioru
(
Pewnego dnia do japońskiego klasztoru zen przybył Amerykanin, który przeczytał mnóstwo książek.

Umieszczono go w pokoju, który znajdował się w oddaleniu od wspólnej toalety.

W nocy Amerykanin budził się, aby oddać mocz; nie chciało mu się jednak iść tak daleko, więc sikał w ogrodzie.

Po kilku dniach mistrz zapytał go:
- Powiedziano mi, że sikasz w ogrodzie, czy to prawda?
- To prawda - odpowiedział Amerykanin.
- Nie sikaj w ogrodzie -
Przechodził murzynek Bambo koło młyna, tu ... ŁUP ... worek z mąką spadł mu na dyńkę. Wkurzył się Bambo, bo worek swoje ważył, ale patrzy - biały jest. Leci do chaty, drze się z daleka:
- Mamooo! Biały jestem.
Matka kiwała się z najmłodszym bajtlem przyczepionym do pleców, tłukła ubijakiem maniok w garnku, więc nawet nie spojrzała na niego , tylko:
- Ne zawracaj mi głowy, zmęczona jestem. Idź się bawić.
Wyszedł