Nie miałem nigdy jakiś wielu wybitnych zdolności. Wszystko raczej na przeciętnym poziomie. Choć w jednej kwestii dostrzegłem pewną abberacje.
Już od dzieciaka zauważałem, że wybitnie łatwo i skutecznie przychodzi mi wyciąganie prawidłowych wniosków z pozornego braku związku.
Rozumiecie.
Podam taki przykład: spędzaliśmy za dzieciaka czas z kolegami. Mielismy w lesie swoją baze gdzie każdy z nas przynosił jakiś szajs i świecidełka, jak jakieś #!$%@? sroki do gniazda.
Pewnego razu zeszlismy sie tam, ale taki Maciuś zauwazył, że zniknął wihajster który przyniósł tam wczoraj i Inba na całego.
Oczywiście nie ma winnych. Nikt nic nie wie, choć o tej bazie wiedzieliśmy tylko my.
KwantWykopu - Nie miałem nigdy jakiś wielu wybitnych zdolności.  Wszystko raczej na p...

źródło: temp_file.png3670589196805927572

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Dzisiaj dodam #zalesie którego się nie spodziewałem dodać. Szukam znajomych...

33 lata na karku, żona, dziecko. Ze znajomymi nigdy nie było problemu. Zawsze ktoś był żeby się spotkać, wypic piwko, pogadać. Ale przyjaciół prawdziwych raczej brakowało.

Sytuacja pogorszyła się razem z narodzinami dziecka. Pierwsze w towarzystwie i jakoś tak inni się oddalili. Nie żeby im to przeszkadzało. Raczej nie rozumieli ze format spotkań czy czas spotkań dla nas trochę się musiał zmienić. Wciąż udaje się złapać ale co raz rzadziej co jest zrozumiałe i nie mam do nich żalu. Ale niestety oni nie planują zmoany stylu życia (imprezy, używki, życie z dnia na dzień) więc z czasem będzie co raz ciężej.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
#seks #fetysz #trojkat #niebieskiepaski #pytanie #rozowepaski #fantazje #stosunki
Mirki
Co bardziej jarałoby was seksualnie w tej sytuacji?
Jesteście dobrymi znajomymi z różową, dziewczyna waszego kumpla. Niesamowicie sie wam ona podoba, bardzo was jara ;) ideal z buzi i figury, wiecie ze swietnie robi loda. ale wiecie tez z pewnego źródła, ze w ogóle nie podniecacie ją seksualnie, chociaz jestescie 9/10 w oczach wielu lasek.
Pewnego razu z nienacka ta różowa was pyta

Które pytanie?

  • A? 66.7% (52)
  • B? 33.3% (26)

Oddanych głosów: 78

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

CZATERIA - <--- biorąc pod uwagę średnią wieku wykopu, to pewnie niewielu kojarzy tę nazwę (samą w sobie genialną, bo stała się synonimem gadania przez internet). W sumie to nawet nie stronkę, kiedyś tam, to była nowa jakość życia. Po nieśmiałych spotkaniach na IRC, przyszła kolej na pierwsze spotkania poza internetem. Ja przyznam, że wszelkie rozmowy w tych czasach przez net, były naprawdę mega ważne i jakby priorytetowe. A już te, w których można się na serio zobaczyć?!

To już byłą wielka masakra, wielkie podniecenie. Chwilę wcześniej człowiek się jarał, że może z obcą dziewczyną pogadać anonimowo o wszystkim, aż tu nagle nastała możliwość z nią pogadania naprawdę (nogi miękną, co ja gadałem, a może koszula nie ta)

To były czasy, kiedy ja akurat podobne imprezy miałem okazję organizować, wierzcie mi, że miny ludzi, którzy zwierzali się sobie niebywale, pewnie z myślą, że się nigdy w życiu nie spotkają, a nagle zjawili się na takim organizowanym przez nas, interię, czaterię zlocie - były niebywałe.

Teraz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@choleryk: ja tam się dalej ekscytuję jak spotykam kogoś, kogo znałem tylko w internecie :D fajnie, jak potrafi się rozmawiać w ten sam sposób z tą osobą. Mam tu na myśli tą internetową swobodę :D gorzej jak się okazuje, że w realnym życiu nie ma się o czym gadać.
  • Odpowiedz
@choleryk: Mnie często nachodzi ta refleksja co do błyskawicznej ewolucji zmiany rozmów w internecie, te 10 lat temu gdy właśnie wchodziły czaterie, gadu gadu, grono to było takie fajne, te kontakty w pełni anonimowe gdzie po tygodniu rozmów dowiadywałeś się jak ktoś ma na imię, to miało swój wielki urok jak dla mnie.

Anonimowych ludzi którzy byli tylko nickami lub numerkami poznałem bardzo wielu, i wielu całkiem nieźle, a teraz
  • Odpowiedz
Kolega zadał mi takie pytanie :o 'Co myślisz jako kobiet a

jak spotykasz faceta

i nagle dowiadujesz się z iloma kobietami był w łóżku

co
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeśli facetowi zależy na związku, to nie będzie opowiadał o swoich byłych. Normalni mężczyźni skupiają się na tym, co jest "tu i teraz", a nie na liczeniu, wspominkach i innych głupotach. Jak facet powie kobiecie: "zaliczyłem 10 lasek. Przeszkadza Ci to?", to może być pewna, że będzie tylko numerkiem 11#.
  • Odpowiedz