Jak to w końcu jest z tą polsko-czeską miłością?
![Jak to w końcu jest z tą polsko-czeską miłością?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_zgpFMEutGVxlhQI1LPhXUYTey8F6S4jZ,w300h194.jpg)
Polak z Czechem dwa bratanki? Tak mogłoby się wydawać. Polacy bardzo chętnie odwiedzają swoich południowych sąsiadów, coraz częściej doceniamy postęp, który się u nich dokonał. Czeszka mieszkająca od dziesięciu lat w Polsce opowiedziała nam, jak oni widzą Polskę i Polaków.
![bohemot44](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bohemot44_zRpakQL9M0,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
Pardon my french, ale jako osoba co łącznie ponad pół roku spędziła w Czechach uznaję, że p$$@#@@isz głupoty. Język daje się zrozumieć, ale ze słowiańskich jest dużo nam bliższych (jugosłowiańskie wlączając). Mają zupełnie inną kuchnię, interesują się zupełnie innymi sportami, piją głównie inne alkohole, więcej z nich zna niemiecki niż angielski, jeżdżą głównie Skodami lub innymi niemieckimi samochodami (bo Skoda to w zasadzie Volkswagen). Nie mamy praktycznie niczego wspólnego. Jeden
Nawet w
Już bardziej bym zrozumiał ich żal o zatargi Czechosłowacja - II RP z dwudziestolecia międzywojennego...
No to masz na myśli dubbing czy lektora, bo to jednak dwie różne sprawy.
Swoją drogą to o ile rozumiem, że dubbing może kogoś denerwować (mnie też) to nie wiem skąd ta nagonka na lektorów w filmach. Przecież lektor to takie połączenie plusów z napisów i dubbingu. Nie trzeba "wysilać" się z czytaniem jak w dubbingu, oraz jak lektor czyta chłodno, bez emocji to słychać oryginalne głosy
mój stary był u nich na delegacji w czasie stanu wojennego przed świętami Bożego narodzenia. Gospodarz radził mu: "kup karpia bo u was w Polsce bieda" ale na śniadanie w wigilie podali mu szynkę... a pies z nimi tańcował
Polecam książki 'Zrób sobie raj' i 'Gottland' Mariusza Szczygła.
A tutaj ciekawy wywiad z autorem: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110425/MAGAZYN/133305992