via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zari: ja dodam że projekt graficzny całego es2 stanowczo jest lepszy niż stellaris, znakomity wręcz, wraz z dobrym soundtrackiem buduje dużo lepiej atmosfere sf, szczególnie takiego czystego sf.
Es2 posiada także fabułe i historie mocno rozbudowaną, w stellaris prawie wszystko musisz sam sobie wyobrazić
#stellaris

Umm, czy czasem demokracja nie jest dużo lepsza od autorytaryzmów jak tak patrzę po 2.2? Zagrałem sobie na próbę autorytarystami i o ile miałem dużo silniejszą bazową ekonomię (ale to raczej wynika z tego, że miałem mocno bogaty region startowy i okolice, chyba z 7-8 planet możliwych do zamieszkania), tak miałem problem z utrzymaniem technologii i jedności.

To był militaryzm + autorytaryzm + materializm + arystokracja + efektywna biurokracja. Ot niebarbarzyńskie
@EliG: Zarządzanie jest stosunkowo proste IMO, natomiast #!$%@?ą mnie automatycznie robione sektory. Masz kilka planet obok siebie, jedna jest tak z 3 skoki dalej i #!$%@? - kilka planet będzie w jednym sektorze a ta jedna będzie miała własny. A po co jej własny sektor jak można podpiąć pod tamten?
Mirgi ze #stellaris po kilku miesiącach odpalam swoje imperium i nie ogarniam tej aktualizacji. Takiego kryzysu jak ten patch to nawet bunt maszyn nie utworzył :/ wszystkie surowce na minus. Minerały tylko się jakoś trzymają, ale ledwie. Kredytow było ze 100k, ale na wstępie po aktualizacji miesięczny przychód wynosił -10k... 10K! wogóle jest możliwe wyjść z tego dołka? Udało mi się zbić do -7k ale nadal słabo. Cała galaktyka w kryzysie, handel
@Redesekrator: @guest:
- Leviatan dodaje kilka dużych potworów które można spotkać w układach i niezależne stacje handlowe
-Synthetic dawn dodaje tworzenie imperiów robotów
-Distant stars dodaje nowe eventy i sektor L
To są takie małe updaty nie zmieniające aktualnych mechanik ale dodają kilka nowych rzeczy.
Species packi to kosmetyka niewarta kupna.
Reszta to pełnoprawne dlc-ki z którymi szły darmowe updaty zmieniające gre.
@Polinik: Przy 10% opłacie rynkowej kup maksymalną ilość jakiegoś surowca a potem go od razu sprzedaj a okaże się że sprzedajesz go drożej niż kupiłeś. Czynność można powtarzać w nieskończoność.
#stellaris

Tak się zastanawiam... Załóżmy że mam zamiar rozjechać jakąś rasę ksenofobów i fanatycznych czyścicieli. No nie najprzyjemniejsze towarzystwo więc trzeba się będzie pozbyć prędzej czy później. Podbijamy ich systemy itd. i pojawia się tutaj pytanie - co z uchodźcami? No bo załóżmy, że nie chcę ich wymordować czystkami (nie będąc ani ksenofilem ani ksenofobem), natomiast każę im się wynieść. Rasy ksenofilów nie mogą nie przyjmować uchodźców, więc czy to oznacza, że
Pierwszy raz mi się zdarzyło żeby pozostałe imperia nie utworzyły federacji.()

Mam nadzieję też że poprawili w testowych wersjach lagi,bo się nie da grać w późniejszym etapie.
Mam wrażenie że nie dostosowali silnika do ilości populacji jaką można teraz wygenerować.
Porównałem szybkość gry na dwóch sejwach i jest tragedia.
Na pierwszym mam galaktykę z 800 układami, łączna ilość populacji dla całej to 6k(w tym mojej 1.9k),na najwyższej prędkości
@nowiutki: Mam nadzieję, że będzie właśnie szpiegostwo i dyplomacja, bo bardzo mi tego brakuje. Chcę knuć intrygi. Chcę straszyć słabszych sąsiadów manewrami wojskowymi pod ich granicą, aby wymusić na nich działanie korzystne dla mnie. Chcę zawierać czasowy sojusz z odwiecznym wrogiem, by skopać dupę komuś kto nam obu zagraża. Chce trwoży piątą kolumnę, wykorzystywać mniejszości etniczne w innym imperiach, dezinformować, wspierać terroryzm, lub obsmarowywać tyłki innym na arenie miedzygalaktycznej. Chcę skłócać
@dog_meat: z tego co zrozumiałem to szlaki handlowe kierują ze stacji do stolicy. Stacja zbiera te punkty handlowe w systemie i okolicznych (za każdy węzeł). Suma tych wszystkich punktów handlowych przekazanych do stolicy to po prostu dodatkowe punkty energii. Z czasem robi się z tego pokaźna część budżetu. Aha - piraci cyklicznie atakują któryś z systemów na drodze najbogatszych szlaków - można to zniwelować budując stacje, albo wyznaczając patrol flocie.
Jak to teraz jest z migracją ludności - zwłaszcza interesuje mnie przypadek imigracji ludności od AI do mnie. Oczywiście mam podpisany traktat o migracji. Czy imigracja zachodzi jeśli na mojej planecie nie ma żadnych wolnych miejsc pracy? I w odwrotną stronę - czy jeśli nie ma miejsc pracy, to czy nowe popy z przyrostu naturalnego, które normalnie stałyby się bezrobotnymi emigrują z automatu na inne planety?
#stellaris
@echelon_:

Starsze silniki na dzisiejszym sprzęcie akurat powinny działać znacznie lepiej

Właśnie niekoniecznie. Starsze gry tak, ale stare silniki często nie mają różnych bajerów, pozwalających lepiej wykorzystywać sprzęt graczy. Albo były pisane pod inne potrzeby. Zobacz gry Bethesdy, cały czas chodzą na tym samym, zmodyfikowanym silniku. No i nie wyrabiają, bo są gry, które nie dość, że wyglądają lepiej, zawierają więcej mechanik to jeszcze wymagania mają mniejsze.

nie potrafią korzystać z
#stellaris
znalazłem ecumenopolis, zabuduje je jak w tym schemacie: https://external-preview.redd.it/DFUR7Ylcp3yBnpQcK7hQDX-f6YDix2-d-e1dWyQ6CkU.jpg?width=960&crop=smart&auto=webp&s=870e2b33a556cb8832312a18e7a41f8da5f4f357

gorzej że habitaty są bez sensu gdyż nie można budować jako budynek rajskich kopuł
chyba z tego da sie zrobić jedynie dzielnice mieszkalne i fabryki, generalnie nie ma co budować habitatów...

na planetach po skończeniu sfery dysona i wybudowaniu kolejnej, skasuje wszystkie dzielnice od energii i zostawie tylko minerały i ew. żarcie którego zawsze mam pod dostatkiem

jakieś inne sugestie na late