#anonimowemirkowyznania
#pytanie Tak z ciekawości, może ktoś wie z doświadczenia xD Czy takie nieśmiałe, spokojne dziewczyny potrafią "pokazać pazur" w łóżku z partnerem, czy tam też są przeważnie nieśmiałe i tylko w ciemności, pod kołdrą i byle szybciej?
#zwiazki #s--s

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
#pytanie Tak z ciekawości, może ktoś wie z doświadczenia xD Czy takie nieśmiałe, spokojne dziewczyny potrafią "pokazać pazur" w łóżku z partnerem, czy tam też są przeważnie nieśmiałe i tylko w ciemności, pod kołdrą i byle szybciej?
#zwiazki #s--s

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy panowie 40+ pukający licealistki

a) są perfekcyjnie zdrowi na umyśle i wiedzą co najlepsze
b) mają kompleksy ze szkoły i odbijają je sobie na starość
c) żadna kobieta się nimi nie zainteresuje więc biorą co mogą
d) miejsce na twoją teorię
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki #s--s
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Moje życie właśnie trochę pękło... Opowiem Wam krótką historię o nieignorowaniu nieistotnych sygnałów i czytaniu między wierszami.

Jestem z kobietą od blisko 7 lat, nasz związek miał swoje ciemne karty, jednak myślałem, że zostały już za nami i czeka nas świetlana przyszłość, opływająca w przyjemności, podróże i życie w miłości, aż do starości w domku na jakiejś tropikalnej wyspie. Czasem jednak bajkowość egzystencji to tylko przykrywka na szambo, które tylko czeka, aby wylać.

Nie przedłużając, z nieznanego mi maila otrzymałem wiadomość w której zamieszone zostały zdjęcia sugerujące, jakoby mój "anioł" był obecny na znanym portalu randkowym na T. Poinformowano mnie również, że jestem w otwartym związku - czego ja osobiście nie byłem świadomy. Takie wątki przewijały się w naszych rozmowach, ale wydawało mi się, że raczej nie są traktowane serio i nie miały raczej cech definitywnej deklaracji - szczególnie, że nigdy nie powiedziałem jasno "Tak, chcę otwartego związku". Poza tym, czy otwarty związek nie powinien być... jawny dla obydwu stron? No właśnie.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: niestety jakkolwiek próbował byś to wytłumaczyć, twoja dziewczyna puściła się i to nie raz. Ale pewnie nigdy w to nie uwierzysz bo będzie płakać, zarzekać się że nigdy tego nie zrobiła ale obraz jest jasny.. gdybym ja miał takie informacje jak Ty, to już dawno bym to zakończył i splunął jej wpysk.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: U mnie była prawie analogiczna sytuacja, tyle że po 5 latach przetrzepałem jej telefon. Sygnały miałem wczesniej, intuicja mnie nie zawiodła, ale moja ex strasznie mną manipulowała. W-------l tego gada za drzwi bez dwóch zdań, pokaż że masz jaja. Będzie płakać, przepraszać, zaprzeczać, "ŻAŁOWAĆ TEGO CO SIĘ STAŁO" (oczywiście tego, że wyszło wszystko na jaw a nie że puszczała szpary). To już jest koniec, ale jestem tylko anonimem z
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Jakieś dwa miesiące temu umówiłam się z bliskim znajomym na #fwb wiecie, a-----l, impreza i tak od słowa do słowa stwierdziliśmy, że oboje jesteśmy sami, nie mamy żadnych zobowiązań, czujemy się dobrze w swoim towarzystwie, to dlaczego by nie spróbować (nie potrzebuję oceny samego faktu fwb). Umówiliśmy się na wspólny wieczór, ale bez konkretnej daty. Kilka dni po imprezie napisałam do niego co słychać i nie odpowiedział. Po kolejnym tygodniu, gdy zapytałam czy wszystko ok, odpisał, że nie będzie czekał aż znajdę dla niego czas, że źle go traktuję i, że mam się do niego więcej nie odzywać. Przyznam szczerze, że zdziwiło mnie jego zachowanie. Bo nie umawialiśmy się na konkretny dzień. Sam nie zaproponował konkretnie, a ma do mnie pretensje... od tego czasu milczy, a mi to nie daje spokoju, bo mam wrażenie, że ja nie mam za co przepraszać, skoro to była luźna rozmowa i nie ustaliliśmy nic konkretnego. Olać sprawę czy próbować wyjaśnić?

#fwb #s--s #zwiazki #logikaniebieskichpaskow

---
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Czy ktoś z was mieszka(ł) w bardzo patriarchalnym państwie, w którym nielegalny jest #s--s przed- i pozamałżeński, takim jak #arabiasaudyjska #katar #kuwejt #oman czy #zea (#zjednoczoneemiratyarabskie #uae #dubaj)? Jeśli tak, w jakim stopniu te regulacje wpłynęły na wasze doświadczenia z randkowaniem i związkiem? Domyślam się, że wszędzie istnieje spora "szara strefa" (p---------a, kluby nocne, etc.), ale bardziej ciekawi mnie to, jak to tabu przekłada się np. na redukcję hipergamii i serdeczniejsze stosunki między płciami. Z drugiej strony, legalna poligamia nieco podbija hipergamię, prawda?

#pytanie #islam #zwiazki #podroze #redpill #blackpill
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Czy ktoś z was mieszka(ł) w bardzo ...

źródło: comment_1658672706ZmiTYARuJb5qeR3SvN8XVU.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do #rozowepaski, które mają neutralny lub pozytywny stosunek do przeciętnych mężczyzn: gdybyście podczas swojego poczęcia wylosowały chromosomy XY zamiast XX i urodziłybyście się sympatycznym chłopakiem-nerdem 5/10, gdzie i jak szukałybyście partnerki do stałego, kochającego związku, możliwie zbliżonego do doświadczenia "pięknej licealnej miłości"? #pytanie #zwiazki #s--s #uczucia #randkujzwykopem

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Pytanie do #rozowepaski, które mają...

źródło: comment_1658671806WVOtnM0SPN8XACaWK1RiO5.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Robienie dzieci to efekt uboczny seksu. Jak chcesz gowniaka to bawisz się w in vitro, po uprzednim zbadaniu dawcy jak i biorcy w celu wybrania najlepszego połączenia, które pozwoli na urodzenie potomka, który nie będzie miał defektów genetycznych, m.in. Karłowatość (mniej niż 185cm wzrostu w przypadku mężczyzn - chociaż trudno takie coś nazwać mężczyzna), tendencja do tycia, krzywy ryj, Krzywe zęby, zakola, brak zarostu, mały pindol (mniej niż 20cm to kalectwo), niskie
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Megawonsz_dziewienc: > Ludzkość powinna dążyć do wyeliminowania słabych, a zostawić tylko tych mocnych

To myslenie jest błędne bo nie wiesz kto jest słaby. Na przykład przy nastepnej pandemi moze ten gen ktory odpowiada za niski wzrost pomoze przetrwac osobnikowi, i wszyscy wysocy wymrą?
Rużnorodnosc jest podstawą do przetrwania gatunku.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rafesto: musiałbyś kupić nową końcówkę aparatu, bo z czasem guma twardnieje

A co do przyjemności ciężko powiedzieć czy by była, chyba że masz na myśli wyłączoną dojarkę, ale w sumie wtedy możesz r----ć kubek czy dziurę między grzejnikami żeliwnymi

Bez różnicy
  • Odpowiedz
Szczerze mega zazdroszczę posiadaczom wielkich dików to musi być mega satysfakcja idziesz z kobitą na seksy ona Cię tam czymś podnieca lufa nabrzmiewa ona go widzi (namiot) i z mega ciekawością jak wygląda rozpina rozporek i na jego widok robi minę że zrobił wrażenie, potem go bierze do buzi patrzy na Ciebie jak na faceta prawdziwego Ty ją głaszczesz po głowie a ona Ci go obladza z pasją nie doświadczę tego jako
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pieczony_szczur_z_ogniska: Możesz być też taką męską wersją grubaski. Chętnie ją przeruchasz jak chce i wie o co chodzi, ale wstydziłbyś się pokazać z nią przed kumplami. Tak czy inaczej twój dowód jest anegdotyczny i ma nikłą wartość.
  • Odpowiedz
Witajcie kochane Mireczki, to znowu ja, Wasza ulubiona pani profesor od edukacji seksualnej. Jako że mam fajną fazkę i głowę pełną przemyśleń, postanowiłam napisać kolejnego posta tyleż kontrowersyjnego, co potrzebnego.

F----Z STÓP.

Swoisty fenomen kulturowy, pod pewnymi względami podobny do pierdzenia. Jednego i drugiego się wstydzimy, pomimo że stanowi zjawisko powszechne jak piasek w butach po powrocie z plażingu. Dlaczego tak jest? Czemu w hierarchii społecznej akceptacji stópkarstwo zdaje się plasować poniżej dosłownie wylizywania językiem odbytu? Czy posiadanie fetyszu na stópki czyni Cię podczłowiekiem? Kiedy ciocia znowu przyjedzie? Na te i inne pytania spróbuję odpowiedzieć w dzisiejszym programie ( ͡° ͜ʖ
callmecherry200 - Witajcie kochane Mireczki, to znowu ja, Wasza ulubiona pani profeso...

źródło: comment_1658614684LPynrlqSs2rxAThSmjhigK.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kurde, pierwszy raz w zyciu wyladowem w relacji #fwb
Ogolnie zbieralo sie na to dlugo. Ot poznalem ja kiedys luzno bo potrzebowalem graczy. Ale nigdy nie pasowal nam termin by razem pograc. Ale sobie czasami pogadalismy na discordzie. Gdzies w tym okresie rozchodzila sie z swoim bojfrendem. Od razu wyprzedzam, nie podrywalem jej, ani ona mnie. Nawet jej nie widzialem, bo tak jak mowie, szukalem graczy a nie gdzie moczyc kutange.
W miedzy czasie udalo m isie z nia spotkac ze dwa albo trzy razy na p--o. Ot pogaduszki, ja sam troche #piwniczak jestem, wiec traktowalem to jako odchamienie sie przez wyjscie z domu. A ona w tym czasie spotykala sie czasami z kims randomowym. Ale ponoc nie dochodzilo do czegos wiecej niz macanek.

W miedzyczasie musialem przeprowadzic kilka drobnych spraw w swoim mieszkaniu, jak wymiana mebli itd. to sie zglosila, ze chetnie pomoze, bo w zasadzie nigdy nie skladala mebli. A roboty bylo od huja, bo wszystko w-----------m i kupowalem nowe. No i po skladaniu mebli, wypiciu troche alko wjechaly przytanki i troche macanki. Ale nic ponad to. Ona podkreslila, ze nic nie chce wiecej czy to pod wzgledem #s--s czy innych rzeczy. Dla mnie spoko, bo troche spraw mialem na glowie i totalnie na luzie podchodzilem do tego wszystkiego. Mozna pomacac, fajnie, nie mozna tez spoko, bo obrotna dziewczyna i pomaga mi kilka dni skladac meble i doprowadzic mieszkanie do porzadku.

Potem
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kazadum: może szkoda nie spróbować. Może żeby nie stracić tej spoko relacji zaproponować coś w stylu, że dacie sobie szanse na np. miesiąc żeby zobaczyć jak wam będzie. Jeśli wypali to super, jeśli nie to wracacie do tej relacji w której wam było dobrze. Bez spinania się.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Cześć, mam problem. Związek prawie 2 lata, ja 20 lat ona tyle samo, napiszę tu sporo tekstu
będzie mi w cholere miło jak przeczytasz w całości i dasz znać co sądzisz lub może samemu przeżyłeś coś podobnego.

Może po krótce o sobie i o niej. Moja pierwsza prawdziwa miłość, wcześniej poznałem sporo dziewczyn jednak
nigdy nic dłuższego niż 2/3 miesiące. Urzekła mnie swoim bezproblemowym sposobem bycia i tym, że idealnie
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Myślę, że na ten moment oboje jesteście w tej relacji po trochę nieszczęśliwi. Zależy wam bo to pierwsza silna miłość, ale widzę tu dużo silnych a chwiejnych emocji.
Brak kontaktu przez cały tydzień to zły prognostyk, szczególnie kiedy przyczyną kłótni nie było coś niezwykle ważnego.
Jeśli ona ma niższe libido, a u Ciebie brak seksu powoduje rozdrażnienie to jak zamierzacie to rozwiązać? Ona ma się zmuszać, będziecie liczyć że
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki byłem prawie rok temu u roksy femdomowej i robila mi facesitting i przy okazji cunnilingus(xD). Zastanawia mnie czy obawy o złapanie #hpv mogą być zasadne. Ile mniej więcej kosztują badania bo tych szczepów jest over 9 tysięcy i nie wiem którego mogę się spodziewać? 23 lvl here i to była mój jedyny kontakt seksualny z inną osobą xD
#divyzwykopem #s--s

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bez koferdamu takie akcje? ryzyko jest ale to są rzeczy co mogą pojawić się za dekady taki wirus od tak sobie nie znika, potrafi być na lata i uszkadzać powolutku pracować na raka. Rzecz indywidualna, trzeba też mieć do tego predyspozycje więc szansa, że skończy się przedwczesnym zgonem jest naprawdę niemal żadna.
@AnonimoweMirkoWyznania:
  • Odpowiedz