12 915,28 km - 5,13 km = 12 910, 15 km

Dzisiaj wyjątkowo ciężko, może to przez kilka dni wolnego od biegania przez 'ciągnącą' łydkę lub przez pogodę, bo bardzo słońce grzeje.

Biegam w zwykłych spodenkach jak do piłki, warto inwestować w takie obcisłe spodenki do biegania? Jaka jest różnica?

Pozdro!
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

13084.39 km - 7.34 km = 13077.05 km

Niby powinnam mieć dzisiaj dzień wolny, ale w końcu zdecydowałam się porzucić bawełniane dresy (tak, wiem że nie jest to najlepszy materiał do biegania) na rzecz legginsów Kalenji kupionych podczas dzisiejszej wyprawy do Decathlonu i musiałam je przetestować. Zaskakująco przyjemnie się w nich pomyka. :) Jutro chyba dokupię koszulkę i buty o ile uda mi się dorwać mój rozmiar wśród Ekidenów 75, 50 faktycznie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blackvanilla: No ja nie mówię, żeby biegać w jakiejś przepasce na biodra, sama mam takie spodenki do pół uda. Ale co kto lubi. Przynajmniej nie opalisz sobie nóg tak głupio jak ja :P
  • Odpowiedz
@kapelusznikk: już pół roku będzie. Jak zaczynałem to po 3 minutach biegu wypluwałem płuca. A pierwsze 3 tygodnie to było trenowanie wychodzenia z domu :D A statystyki i możliwość śledzenia postępu, spadku wagi i innych pierdół była niezłą motywacją.
  • Odpowiedz
@hqvkamil: kusi, wiadomo! :) tylko w tym czasie jest w Poznaniu maraton i mój brat debiutuje ze swoją dziewczyną :) ale do tego czasu zobaczę czy będę im potrzebny :)
  • Odpowiedz
13358.46 km - 7 km = 13351.46 km


Dziś równiutka siódemeczka.

Zastanawiam się czy nie zacząć "planu sześciotygodniowego" dostępnego na przykład tutaj. Tak zupełnie od podstaw. Ukończył to może któryś z mikrobów i poleca? Te kilka tygodni mnie nie zbawi, a chciałabym móc biegać i rzadziej zwalniać czy nawet robić przerwę na krótki marsz. Chyba troszkę za ostro pojechałam jak na osobę która przez ostatnie dwa lata była na bakier z aktywnością fizyczną i
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blackvanilla: plan wygląda okej, ale chyba już nie dla Ciebie, bo skoro potrafisz przebiec kilka kilometrów bez zatrzymywania, to warto kliknąć link na dole tej strony którą podlinkowałaś :)
  • Odpowiedz
@blackvanilla: To ja Ci powiem, żebyś biegała godzinę. Co dwa dni. Krzywdy z tego z pewnością nie będzie. Jeśli zadbasz o technikę - to z każdym miesiącem będziesz przez ten czas coraz dalej.
  • Odpowiedz