Mam pytanie, czasami robię tak, że biorę coś w ratach (RRSO 0%) a później spłacam wszystko w dwóch ratach przez nadpłatę lub nawet w całości. I tak się zastanowiłem, bo tak mi parę osób poleciło, ale czy to serio wpływa na zdolność kredytową? Czy jedynie sobie dokładam roboty?

#raty #kredyt #banki
@bonifacy2 No na etapie decyzji dostajesz wszystkie te regulaminy, przynajmniej mi zawsze coś takiego się wyswietlalo. Nie wczytywałem się nigdy, bo to nie hipoteka na paręset tysięcy tylko telefon za tysiaka i mi się nie chciało xD ale coś takiego miałem na pewno
Jakby ktoś potrzebował raty z allegro jako niepracujący student. To zamiast mbanku który odrzuca wszystko jak leci można wybrać monedo gdzie jest opcja Student w formularzu z dochodami i można sobie po prostu wpisać to co się dostaje od mamy. #allegro #raty
Hej! Czy ktoś może korzystał z opcji "rat przez internet", którą to oferują większe sklepy z elektroniką, gdzie to te raty są 0%(wg reklamy na stronie). Macie jakieś doświadczenie z taką opcją? Czy to faktyczne zero procent, czy jednak gdzieś później pojawia się haczyk i jednak raty są oprocentowane? Prosiłbym o jakieś opinie :) Z góry dziękuję! #rtveuroagd #rtv #xkom #mediaexpert #mediamarkt #smartfon #raty #kredyt
@typniepopkorny: Hej, właśnie przez internet mi się nie udało niestety (dwukrotna odmowa banku) ale udało się w sklepie i po nerwowej rozmowie z doradcą, który był niepocieszony brakiem ubezpieczenia sprzętu, wziąć sprzęt na raty takie, jakie chciałem :)
@jestem_legenda pewnie zależy do jakiej wysokości zaciągasz ten kredyt ratalny. Ja ostatnio brałam jakieś sprzęty na raty, pytali o stan cywilny, powiedziałam zgodnie z prawdą, że jestem mężatką, ale z rozdzielnością majątkową i przeszło jedynie na oświadczenie, więc gdyby nie puszczali bez zgody małżonka, to musiałabym podać pismo od notariusza, a nie prosili
Tak z doświadczenia, chociaż wiem że jak zwykle pewnie "to zależy" - bardziej opłacalny jest zakup jakiegoś urządzenia na raty (powiedzmy do ok. 6 tys. zł) czy wzięcie normalnego kredytu w banku na tę kwotę i kupno go "normalnie"?

Chodzi mi nie tylko opłacalność czysto finansową, ale też np. kwestie tego, jak podchodzą do trggo banki - którą opcję jest łatwiej u nich załatwić, które lepiej spłacać, co jest bezpieczniejsze (kredyt z
kredyt z jakimś sklepem na plecach, czy bądź co bądź bardziej zaufany bank


@p0lybius: sklep jest jedynie pośrednikiem, umowę podpisujesz tak czy owak z bankiem. No a lepiej chyba spłacać opcję, w której nie płacisz odsetek
Mirki, bo chyba #afera jest z #mediaexpert

Małe TL;DR


Wczoraj poszedłem z kuzynem do #mediaexpert w celu zakupu laptopa, po kilkunastu minutach wybraliśmy odpowiadający mu model za 3499zł, poinformowaliśmy sprzedawcę, który powiedział, że laptop jest dostępny nowy "od ręki" i dał nam potwierdzenie, z którym mieliśmy udać się do punktu obsługi ratalnej (czy jakkolwiek się to nazywa). Po dosyć długim oczekiwaniu, usiedliśmy na przeciwko pracownika, powiedzieliśmy mu, że chcemy tego laptopa kupić
Pobierz
źródło: comment_uoskF35tJ9nzA2hCxOd1UBEtBZewW01A.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
nie, rat 0% masz maksymalnie 20, na więcej nie dadzą i płacisz tyle ile wziąłeś. Tak kupiłem ajFona, amortyzator do roweru i teraz lapka i za każdym razem spłacałem tylko kwoty zakupu

@ciemny_kolor:

Przeciez pełno jest rat 0% na 50 miesięcy. Sam w listopadzie tak wziąłem TV.

@penknientyjerz: nie, nie płacisz więcej. Płacisz dokładnie tyle samo ile wynosi cena w dniu zakupu, ani grosza więcej.
Właśnie dziś się dowiedziałem jak wyglądają raty 0% w #mediamarkt. Chcesz raty zero to musisz wykupić dodatkową ich gwarancję jeśli z niej zrezygnujesz to bank który udziela rat dolicza ci ubezpieczenie kredytu. I np. za urządzenie kosztujące 1750 złotych dodatkowa gwarancja to 240 albo 270 złotych (dokładnie nie pamiętam) jeśli nie weźmiesz to ubezpieczenie kredytu coś około 260 złotych. I niby się zgadza bo może za sam produkt faktycznie raty 0%,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Desparos: przecież w #!$%@? Cię zrobili a Ty dałeś sobie wmówić, żadne ubezpieczenia i gwarancję nie są obowiązkowe. Pracownicy mają prowizje za wciskanie tego szamba, przez co często próbują oszukać nieświadomych, że coś jest obowiązkowe. A nie jest. Nigdy.

Jak nie chcesz się kłócić z pracownikami to weź raty przez internet - zadzwoni do Ciebie pracownik banku, który zaproponuje Ci dodatkowe ubezpieczenia itd, ale jak powiesz że nie chcesz, to nie
Kupujecie lub kupowaliście coś kiedyś na raty? Co o tym sądzicie? Niektórzy mówią o tym jako "pożyczka" lub "kredyt", ale co w momencie jeżeli mam dużo więcej pieniędzy niż przedmiot który chce kupić? Przecież lepiej jest nie zamrażać sobie całej kwoty i płacić np te 50 zł miesięcznie. Oczywiście mówię tu o ratach 0% i o sytuacji gdzie STAĆ NAS by na ten moment sobie ten przedmiot kupić za gotówkę
#finanse #
@Lozkowsalonie: jeżeli masz wielokrotność gotówki vs. wartość towaru, który chcesz kupić a raty są realne 0% to jak najbardziej opłaca się brać (biorąc pod uwagę, że te pieniądze niewydane na towar obrócisz, zainwestujesz itp.)

Jeżeli natomiast nie stać Cię na dany towar a kupujesz go tylko dlatego, że jest na 0% i 50 zł miesięcznie nie będzie obciążeniem to głupota i u osoby nieodpowiedzialnej może skończyć spiralą zadłużenia.
Jak tylko tak kupuje na raty. Tzn tylko wtedy kiedy tak naprawdę mógłbym to kupić za gotówkę. Nawet samochód brałem w kredycie ale mogłem za gotówkę ( chociaż by mi się to nie opłacało bo z lokaty.mialem wiecej niz koszty kredytu). Jedyne odstępstwo to oczywiście mieszkanie aż takim krezusem nie jestem. Teraz bede brak agd za 5 kola ale też mógłbym to wziąć za gotówkę. Jak nie mogę czegoś kupić za gotówkę