Cześć Mirki,
Zacząłem na poważnie zastanawiać się nad ewentualnym postawieniem ula na podmiejskiej działeczce, ot dla samej satysfakcji raczej chociaż jakby kiedyś miodkiem się odwdzięczyły to bym nie pogardził. Przeglądam filmiki na yt, fora i stronki różnego rodzaju, głównie zagraniczne więc jako taki obraz jak to wygląda zaczyna się tworzyć w mojej głowie.
Niestety najmniej wiadomo o tym jak zacząć
Myślałem czy by nie zbudować małego ula tak dla testu, zobaczymy przez rok jak idzie, z czym to się je i dopiero wtedy bym podjął decyzję co dalej czy na poważnie się w to bawić czy też odpuścić bo to nie dla mnie.

Dlatego na skromny start
Siema mirki i mirabelki. Mój cumpel chce założyć własna pasiekę i startuje z projektem na portalu polak potrafi. Chce produkować własny miód i przy okazji ratować pszczoły. Obczajcie sobie projekt, wy możecie na tym tylko zyskać :) Wystarczy, że wesprzecie ten pomysł, a przyczynicie się do ratowania tych pożytecznych zwierząt oraz otrzymacie prawdziwy miód. To bardzo ważne, bo jak wiecie, z roku na rok pszczół jest coraz mniej a jak powiedział Albert
Cholera, wciągnąłem się w te wina domowe...
Dzisiaj nastawiam miód pitny. Nie wiem czy wyjdzie bo nastawiam go z już fermentującego miodu.
Mamy w rodzinie pasiekę i ok 30 litrów miodu lekko skisło/sfermentowało (zapach fermentujących jabłek).
Wedle tego co przeczytałem powodem jest zbyt słabo odparowany miód i drożdżaki z kwiatów.
Podobno da się z tego zrobić jedynie miód pitny, a to mi pasuje.

#wino #wina #winadomowe
@Oldtimery_com: mojego byś nie zatkał, nie było mnie w domu przez dwa dni jak szła burzliwa. Ja rękami zatykałem, potem rurkę wyjąłem i dalej rękami zatykałem, z pół minuty to trwało. Kuchnia cała w miodzie. Taka sytuacja podobna jak chcesz otwarty na maksa kran zatkać ręką. Masakra.
  • Odpowiedz
@kglibow: polscy pszczelarze to 60 letnie dziadki którzy sami pryskają bo mają swoje uprawy, obecne środki nie są szkodliwe... te które truły wszystkie pożyteczne owady zostały wycofane po wejściu do unii...
  • Odpowiedz
Mirki z tagu #pierwsza pomoc i #pszczelarstwo wczoraj #!$%@? mnie osa, pszczoła a może cos większego. Wczoraj pomyślałem że #!$%@? to #!$%@? na #!$%@? drążyć temat. Ale dziś od rana puchnie coraz bardziej i boli przy chodzeniu. Będę żył czy jechać do szpitala? Co robić bo w aptece dala mi alantan i srednio pomaga. @miszczjoda wiem że jak Ciebie bolała to uciąłeś ale może jest nadzieja.
eRlak - Mirki z tagu #pierwsza pomoc i #pszczelarstwo wczoraj #!$%@? mnie osa, pszczo...

źródło: comment_28mPEPTDAcA5mxJFPPTWyzv7fengcx3v.jpg

Pobierz
@LowcaAndroidow: @egocentryczka ja kupiłem Fenistil bo nie przeczytałem posta ale będę mógł za 3 godziny napisać czy coś pomógł. Ja jednak byłem u lekarza, bo widziałem strach w oczach żony. Dostałem jeszcze Nimesil przeciwzapalnie, wapno i alertec.
Mi noga w sumie jeszcze bardziej spuchła niż na powyższym zdjęciu. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz