Mirki, mam propozycję dyskusji dla osób, które czytały książkę "1984" Orwella.

Załóżmy, że świat, opisany w książce, jest obecnym, rzeczywistym. Że istnieją 3 państwa-krainy, które specjalnie utrzymują świat w stanie "wojny", aby sterować wszystkim - rozwojem, nastrojami wśród społeczeństwa, historią. Załóżmy, że obecnie są to na przykład USA, Rosja i Chiny i rządy wszystkich państw wiedzą o tym "globalnym spisku". Cały świat i sytuacja polityczna są sterowane przez grupę osób, w konkretny,
Absurdem jest mieć pretensje do niemieckiego czy austriackiego Żyda o to, że odgrywa się na hitlerowcach. Bóg jeden raczy wiedzieć, jakie rozrachunki miał z nimi ten właśnie chłopak; bardzo prawdopodobne, że cała jego rodzina została wymordowana. A poza tym, nawet niezasłużony kopniak jest błahostką w porównaniu ze zbrodniami popełnionymi przez hitlerowców. Ale ta scena i wiele podobnych, jakie widziałem w Niemczech, uświadomiły mi, że cała idea zemsty i kary jest dziecinnym marzeniem.
Mirki, wielki brat Google wie o nas wszystko!

Niedawno leciałem do Włoch, a potem jechałem z Rzymu do Florencji pociągiem.

Jakież było moje zdziwienie kiedy mój telefon, (android) po locie pokazał mi czym przyleciałem (ryanair i podany nr lotu, WTF)

A potem przed odjazdem pociagu menda poinformowała mnie o tym że mam bilet i zaraz odjeżdżam (z nr rezerwacji!)

Wiedziałem, że google ma wgląd w gmaila (gdzie dostałem bilety na samolot i
◾Od początków czasów historycznych (…) na świecie istnieją trzy warstwy ludzi: górna, średnia i dolna. (…) Cele poszczególnych warstw są absolutnie nie do pogodzenia. Celem górnej jest utrzymanie swojej pozycji, średniej – zamiana miejsc z górną. Celem dolnej, jeśli akurat go ma – gdyż na ogół jej przedstawiciele są zbyt ogłupieni ciężką pracą fizyczną, aby myśleć o czymkolwiek poza żmudną codziennością – jest znieść przywileje i stworzyć społeczeństwo, w którym wszyscy będą