Volkswagen zamiast skupić się na produkcji cenionych przez klientów samochodów, podejmuje decyzje, które budzą coraz większe kontrowersje. Najnowszym przykładem jest montowanie tanich chińskich opon w samochodach kosztujących co najmniej 155 tys. złotych.

Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych RP pochwalił się w swoich mediach społecznościowych realizacją największego kontraktu na dostawę ogumienia w historii SZ RP wartego 25mln zł. Co ciekawe na zamieszczonych zdjęciach ilustrujących dostawy opon, widać m.in. produkty chińskiej marki Austone.

Materiał powstał z wykorzystaniem kevlaru, żaroodpornego włókna sztucznego, które było pierwotnie używane jako zamiennik stali w oponach wyścigowych. Mundur jest tani, elastyczny a jednocześnie odporny na odłamki granatów które coraz częściej zrzucają drony (ang.)

Według najnowszych badań niemieckiego ADAC, nowe przepisy mogą wykluczyć z rynku nawet 60 procent obecnie dostępnych modeli opon. A wszystko przez jeden, zdawałoby się niewinny parametr poziom ścierania.