Panowie i Panie, ale prawda, że to cudowne uczucie fazy, tego ciepła rozchodzącego się po ciele i poczucia, że wszystko będzie dobrze, kolorowo i fajnie nam się po prostu należy jak psu micha za te wszystkie cierpienia, które wyrządziło nam życie, brak farta i czynniki kompletnie niezależne od nas?

Wbrew temu co mówią wszystkie umoralniające spiertoliny my też MAMY KURFA PRAWO mieć coś z życia, które jest i tak krótkie i ciulowe
@Ynfluencer: Nie, nic się nikomu nie należy. Jedni mają lepiej a drudzy gorzej, tak to działa. Nie ma nic za darmo, mnie np. to smyranie receptorków doprowadziło do momentu gdzie robiłem ok. 5 zastrzyków dziennie bo i pół grama heroiny nie robiło jak chciałem. I tak człowiek zostaje okaleczony fizycznie i psychicznie bo gdy zrozumiesz że tak nadwyrężyłeś układ nerwowy że już nic nie jest nawet neutralne, tylko wszystko jest niewygodne,
W dniu wigilii, już po tym jak zasiądę z rodziną do stołu zjemy coś i odsłuchamy parę kolęd to wieczorem pójdę do pokoju i wyżłopię kilkaset mg kodeiny, żeby przyjemne supstancje w aurze klimatu świątecznego posmyrały moje receptorki w mózgu. Potem pójdę na spacer wśród domków oświetlonych światełkami i przyjemne ciepło będzie smyrac mój mózg i ciało, rozchodzić się błogo po trzewiach.

Czemu mam niby tego nie zrobić wy wszyscy pozal się
@bartek-lebko: Ale prawda stary, że mamy prawo to robić za te wszystkie okrutne cierpienia jakie nam życie wyrządziło i ta faza nam się po prostu należy? Proszę, powiedz, że tak. Badz jako jedyny inny i nie bądź umoralniająca spiertoliną i sprowadzaczem na ziemię, który psuje ostatnie resztki szczęścia i przyjemności jakich człowiek ma szansę jeszcze doświadczyć w tej choojni.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#polska #psychiatria Ktoś wie gdzie i u jakiego szamana można zdobyć 2mg #xanax #alprazolam? Taki co klony przepisze też może być

#przegryw #leki #benzodiazepiny #narkotykizawszespoko #opiowraki #benzowraki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#polska #psychiatria Ktoś wie gdzie i u jakie...

źródło: 8ah1qf9ttkny

Pobierz
Ej, jak klasyczny speedball klepie mnie słabiej (czysto pod względem "jebnięcia", tego jak mocno odczuwana jest euforia) niż jego nowatorska wersja, czyli tak zwany* indigentball (praktycznie to samo tylko mefedron zamiast koksu) to znaczy, że dostałem jakąś niskiej jakości kokę, czy to po prostu w taki sposób działa, a koks się w tym miksie stosuje w innym celu niż maksymalizacja #!$%@?ęcia? Czy może po prostu już mam tak przeżarte receptory że nie
@Virsky: ogólnie rzecz biorąc z tego co słyszałem to w speedballu chodzi o to, ze dla niektórych kokaina jest zbyt mocna i zbyt ludzi #!$%@? (przecież o to chodziło) i człowieka spina, powstają lęki etc. Plus zejście koksu jest dość nieprzyjemne i tutaj z pomocą przychodzi opio. Łagodzi spięcie po stymulancie, nasila i potęguje euforię oraz łagodzi ewentualne psychozy i zjazd.

Ważne jest odpowiednie ratio i wiedza o okresie półtrwania obu
Zamierzam udać się na terapie uzależnień od #opioidy ale mam drobny problem - nie chcę przerywać pracy, a większość ośrodków nie pozwala korzystać z laptopów. Zna ktoś ośrodek gdzie można kontynuować pracę? Wiadomo że na NFZ byłoby najlepiej, ale rozważam też płatną terapię, jeżeli cena jest dla mnie osiągalna.

Proszę o namiary jeżeli ktoś coś wie. Kilka ośrodków znalazłem w necie ale zawsze dodatkowe info się przyda.

#pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #uzaleznienie #
@fishol: najlepiej byloby o to zapytac wykwalifikowana osobe. Ja nia nie jestem ale postaram sie na tyle na ile umiem odpowiedziec.
Generalnie po to sie czlowiek zamyka w osrodku, zeby odciac od rzeczywistosci, ktora powoduje takie a nie inne objawy. Odciecie od srodowiska daje mozliwosc spojrzenia na nie obiektywnie (i srodowiskiem nadal jest twoja praca jak bardzo zdalna by ona nie byla, to troche jak zakon xD). Druga sprawa, ze w
  • 0
@njdnsjdnjs: ma to sens, ale ja prawdę powiedziawszy idę na terapię z innych pobudek. Dobrze znam swój nałóg, przyczyny i emocje, byłem już wiele razy na terapii ambulatoryjnie i zawsze była to strata czasu - co zresztą nawet potwierdzali niektórzy terapeuci.

Sam do końca nie wiem czego się spodziewać po ośrodku zamkniętym, ale podejrzewam, że w moim przypadku nie mogą mi zaoferować nic więcej niż właśnie przechowalnię.