Ej, jak klasyczny speedball klepie mnie słabiej (czysto pod względem "jebnięcia", tego jak mocno odczuwana jest euforia) niż jego nowatorska wersja, czyli tak zwany* indigentball (praktycznie to samo tylko mefedron zamiast koksu) to znaczy, że dostałem jakąś niskiej jakości kokę, czy to po prostu w taki sposób działa, a koks się w tym miksie stosuje w innym celu niż maksymalizacja #!$%@?ęcia? Czy może po prostu już mam tak przeżarte receptory że nie
@Virsky: ogólnie rzecz biorąc z tego co słyszałem to w speedballu chodzi o to, ze dla niektórych kokaina jest zbyt mocna i zbyt ludzi #!$%@? (przecież o to chodziło) i człowieka spina, powstają lęki etc. Plus zejście koksu jest dość nieprzyjemne i tutaj z pomocą przychodzi opio. Łagodzi spięcie po stymulancie, nasila i potęguje euforię oraz łagodzi ewentualne psychozy i zjazd.

Ważne jest odpowiednie ratio i wiedza o okresie półtrwania obu
Zamierzam udać się na terapie uzależnień od #opioidy ale mam drobny problem - nie chcę przerywać pracy, a większość ośrodków nie pozwala korzystać z laptopów. Zna ktoś ośrodek gdzie można kontynuować pracę? Wiadomo że na NFZ byłoby najlepiej, ale rozważam też płatną terapię, jeżeli cena jest dla mnie osiągalna.

Proszę o namiary jeżeli ktoś coś wie. Kilka ośrodków znalazłem w necie ale zawsze dodatkowe info się przyda.

#pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #uzaleznienie #
@fishol: najlepiej byloby o to zapytac wykwalifikowana osobe. Ja nia nie jestem ale postaram sie na tyle na ile umiem odpowiedziec.
Generalnie po to sie czlowiek zamyka w osrodku, zeby odciac od rzeczywistosci, ktora powoduje takie a nie inne objawy. Odciecie od srodowiska daje mozliwosc spojrzenia na nie obiektywnie (i srodowiskiem nadal jest twoja praca jak bardzo zdalna by ona nie byla, to troche jak zakon xD). Druga sprawa, ze w
  • 0
@njdnsjdnjs: ma to sens, ale ja prawdę powiedziawszy idę na terapię z innych pobudek. Dobrze znam swój nałóg, przyczyny i emocje, byłem już wiele razy na terapii ambulatoryjnie i zawsze była to strata czasu - co zresztą nawet potwierdzali niektórzy terapeuci.

Sam do końca nie wiem czego się spodziewać po ośrodku zamkniętym, ale podejrzewam, że w moim przypadku nie mogą mi zaoferować nic więcej niż właśnie przechowalnię.
@Y4b4d4b4doo: szkoda hajsu na takie dawki kody

btw z chęcią bym pogadał na priv, ile dajesz za okularki, bo aż mnie ciekawi jak teraz na cebuli cena czy skąd tam powijasz, ja osobiście mam mocne papiery na oxy z powodu choroby, ale przez rządy pis sam jestem w totalnej piździe z lekami, nie starcza mi ich, mówię lekarzom, że zj3bałem sobie tolerkę, gdy mieli w dupie jak mówiłem im, że nie