Ze 100 zł składki emerytalnej, 50 trafiało w ręce OFE, za co OFE brało sobie ~2,5 zł prowizji. Następnie za połowę tego co zostało OFE miało obowiązek zakupu państwowych obligacji, więc OFE kupowało obligacji za ~25 zł, za co również pobierało sobie prowizję (~1,25).

Platforma doszła do wniosku, że po #!$%@? przekazywac pieniadze do OFE, tylko po to, żeby połowę stamtąd zabrać i jeszcze napychać dodatkowo kabzy funduszom.
albo jeszcze inaczej. każda złotówka którą wypracowałeś na emeryturę trafiała do zusu... ale nie do końca.
bo trafiała część do ofe, więc ta część nie trafiała do zusu
w zusie robiła się dziura, żeby ją zasypać rząd emitował obligacje, te obligacje kupowało ofe a kasa trafiała do zusu

tak więc im więcej pracowałeś i im więcej wpłacałeś na emeryturę tym bardziej zadłuzałeś państwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
oczywiście
Siema czy ktoś mógłby mi wyjaśnić kwestię OFE ZUS? Bo jak startowałem na rynku pracy to wykazałem się totalną ignorancją, a teraz latka lecą i człowiek zaczyna się zastanawiać.

Wszystko zaczęło się jak zacząłem pracować x lat temu - trzeba było wybrać OFE - wziąłem ING bodajże.

Potem była jakaś akcja, że albo pisze papierek i zostaje w OFE albo z automatu do ZUS. (Oczywiście to zlałem i jestem teraz w ZUS
@pingwinmorderca jeżeli nie chcesz bidować na emeryturze to potraktuj środki jakie miałeś na koncie jako ukradzione(przez państwo) i o nich zapomnij.

Zamiast tego rób najlepszą optymalizację podatkową jaką możesz (B2B i odliczaj sobie nawet koszt zakupów papieru toaletowego/lewizna na najniższą krajową a reszta pod stołem etc) i zbieraj kasę samodzielnie/inwestuj. Tej kasy już nie odzyskasz a prognozy wyraźnie mówią o mniej niż 30% ostatniego wynagrodzenia na emeryturze.
#polityka #finanse #polska #ofe

Siema!

Jak zapewne wiecie (albo i nie), w pewnym nadwiślańskim kraju mlekiem i miodem płynącym, dawno dawno temu wprowadzono tzw Reformy Systemu Emerytalnego. I w 1999 roku powstały tzw OFE gdzie miało się gromadzić "cebuliony" na stare lata.
OFE było przymusowe, tzn trzeba było sobie wybrać jakieś albo jeśli się tego nie zrobiło to dochodziło do "losowania" do którego funduszu się zostało przypisanym. OFE były zarządzanie przez różne
Może mi to ktoś wytłumaczyć, objaśnić, bo niestety, ale gdy usłyszę 'OFE' lub 'ZUS' to tracę zdolności do logicznego myślenia, zaczynam się trząść.

Niedawno zmarła mi mama, w wieku 56 lat, więc przed wiekiem emerytalnym. Dowiedziałem się, że w takiej sytuacji należą mi się pieniądze odkładane przez mamę do OFE i ZUSu. Poszedłem do tego drugiego, tam poinformowano mnie, że najpierw muszę kontaktować się z otwartym funduszem, a dopiero po wypłaceniu przez
@Delo: ja jestem na razie na etapie załatwiania spraw z OFE, ale z tego co czytałam to jeśli sam nie masz wypłacanej emerytury, to jakaś tam część środków zasila twoje subkonto. Do tego jeśli jesteś dzieckiem, to płacisz podatek 19%