#anonimowemirkowyznania
Wiecie co mirasy... doszedłem w życiu do takiego momentu do jakiego dojść nigdy nie chciałem.
Jutro jadę na urlop - Chorwacja. Żona się uparła, że ma być Chorwacja choć byliśmy tam już pierdyliard razy. Prognoza pogody choojowa na maxa. Będzie zimno i deszcz. Ale nie martwi mnie to, że się plażować nie da. Martwi mnie to, że nuda sięgnie zenitu gdyż moja żona jest tak nudną osobą, że aż nie mogę
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.