42/90

Mireczki jestem dumny z siebie jak nigdy dotąd.
Powiem Wam szczerze, że ciężko było do dnia 10/15, potem zabrnąłem już w to tak daleko że nie widzę siebie znowu walącego niemca w hełm. Za dużo rzeczy jest za, a za mało przeciw. Prócz mnie, bardzo zadowolony jest z tego faktu mój #rozowepaski, nic nie powiedziałem jej o moim wyzwaniu, za to ona sama stwierdziła że od niedawna stanowczo poprawiły się
@stopPMO: 10 dzień i zaraz pójdę biegać żeby zniszczyć w sobie popędy bo nosi mnie jak cholera, tylko czekam aż uleży mi się kebs bo kolega stawiał ;3

Czekam na tę depresję i flatline, bo jak raz dotrwałem 14 dni to libido miałem tak wysokie że ruchał bym wszytko co się rusza i nie tylko. Ale wtedy nie biegałem, i nie robiłem pompek, zobaczymy tym razem.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

#nofapchallenge 8/oo
Idzie nad wyraz dobrze, tylko muszę się czymś zajmować w domu albo po za nim jak wracam z #studbaza oby koledzy wyciągnęli mnie gdzieś dzisiaj na miasto.

Z plusów to mogę powiedzieć że mój umysł jest jak by mniej mętny, lepiej czuje na duchu, jak by szybciej się regeneruje po wysiłku, mniej śpię i łatwiej przychodzi mi wstawanie wcześnie rano na zajęcia.

Może część z tego też wynika z tego
2/180 Wracam na tag...

Nowa robota, nowe miejsce do życia, nowe nawyki (pobudka o 5 rano, zimny prysznic, medytacja, zdrowa dieta, ćwiczenia fizyczne); to są rzeczy które stopniowo wprowadzam do swojego harmonogramu.

Jednak brak dyscypliny, energii wynika głównie z mojego nałogu, który chce zwalczyć. Wpływa to również destruktywnie na moją produktywność, zarządzanie czasem; jestem ospały, nic mi się nie chce.

Wszelkie benefity wynikające z wyjścia z tego nałogu to nie jest placebo.
@BioreCzerwonaPigule: flatline to zespół odstawienny, alkoholicy też mają na odwyku po fazie euforycznej spadek samopoczucia, wtedy też dużo z nich wraca do alkoholu, albo zastępują go innym narkotykiem.

Najgorsze jest to że skoro wjebslismy się w porównaniu to znaczy że jesteśmy podatni na uzależnienia, ale z drugiej strony wiemy o tym i wiemy jak z tym walczyć.
#anonimowemirkowyznania
10/...

Rewelacyjne samopoczucie, mógłbym przenosić góry. Idąc wśród tłumu mam chęć krzyknąć: "Wy #!$%@? parówy, kocham życie, #!$%@?ć porno!", przechodząc przez ulicę po pasach mam chęć skakać jak kangur, mam chęć pójść do klubu i zrobić zadymę i wymacać jakieś karyny po cycach ale skończyłoby to się niezłym #!$%@? więc siedzę w domu. Podobnie lecz dużo bardziej byłem nakręcony dwa lata temu po sniffie metafedronu 3mmc (dostałem chyba z dosypkami fety),
#anonimowemirkowyznania
#nofapchallenge dzień 9
#nopornchallenge dzień 9(?*)

Dobra mireczki moje "sprawozdanie"
A więc podchodziłem do tego przez rok i teraz chyba mi się uda.

Co po sobie zaważyłem
PLUSY:
-Pewność siebie skoczyła ogromnie
-wyprostowana postawa
-Jak się schludnie i ładnie ubiorę to mój wygląd w moich oczach wzrasta z 7 do kurde 8/9 ( ͡° ͜ʖ ͡°), autentycznie, mimo bycia fikołkowcem 1,7m
-zeszła mi "bułka na ryju" już
#anonimowemirkowyznania
Ja mam taki problem, że potrafię się tylko podniecić zazdrością, że ktoś z kimś uprawia seks. Gdy popsuł mi się kiedyś komputer i nie miałem łatwego dostępu do porno, musiałem sobie wyobrażać, że to jakiś kumpel uprawia seks z jakąś koleżanką, bo jak wyobrażałem sobie, że ja to robię to w ogóle nie mogłem skończyć, nawet jeżeli to trwało godzinę. Niejednokrotnie miałem okazję mieć dziewczynę, ale niestety mam takie coś, że
#anonimowemirkowyznania
Ja też mam dziwne sny na NoFapie. Ostatnio śniło mi się, że były dwie kabiny prysznicowe koło siebie jadące jakby na jakimś taśmociągu. W jednej ja, w drugiej koleżanka z gimnazjum w której byłem kiedyś zakochany. Wypucowałem samego benka jakimś żelem do mycia i przeskoczyłem z jednej kabiny do drugiej i zaczęła mi robić laskę. Z NoFapem walczę ponad rok, na samym początku miałem bardziej hardcorowe, zdarzały się nawet homoseksualne a
#anonimowemirkowyznania
Wrażliwy temat uzależnienia od porno i masturbacji. Jest sens przyjmowania samej CDP -Choliny przy odwyku w celu up-regulacji receptorów dopaminowych? Wiem, że ktoś coś wspominał o tym na tagu, ale tam było napisane o łączeniu z innymi środkami. A mi chodzi o suplementacje osobno.

O ile przyspieszy to odwyk? Brał ktoś?

No i jeszcze głupie pytanie. Powiedzmy, że kupuje to w prochu to skąd mam wiedzieć ile i jak brać-proch rozpuszczać
#nofapchallenge 7/oo
Wczoraj i w poniedziałek biegałem, pobiłem swoje rekordy w długości dystansu. Wczoraj odcisku się dorobiłem na stopie. Będzie trzeba w piątek iść na basen.
Śniło mi się że moja była nauczycielką która byla w tym śnie jakaś aktorka chce dać dla mnie sex. Ech... Od 5 dnia zaczynają się #!$%@? sny.
Kiedyś wytrzymałem 14 dni bez fapu, bez porno wiecej. Więc i tym razem dam radę. Będę biegał, pływał jeździł
nie rozumiem trochę tego calego #nofapchallenge. masturbacja przynajmniej w moim przypadku bardzo często wynika z braku ciekawszego zajęcia, albo zwykły nadmiar myśli o seksie. jednakże jeśli miałem coś co mnie zajmowało (praca, szkoła do późna) to nawet przez myśl mi nie przechodziło żeby sobie zwalić. nk wyjaśni jak to działa, może to tylko ja mam takie podejście.
ale mnie #!$%@?ą normiki co rozpisują się jak im to łatwo przychodzi #nofapchallenge i już za drugim podejściem wytrzymują 3 miesiące. no #!$%@?, jakbym miał dziewczynę to też bym tyle wytrzymał. ale nie mam, i maksymalnie wytrzymałem 17 dni nofapu, a zacząłem go praktykować parę lat temu.. ciężko w #!$%@? wytrzymać dłużej niż tydzień bez fapania mając 20 lvl całe życie bez ruchania i twnogf..
#stulejacontent #nofapchallenge #przegryw #tfwnogf
@watch_out: masz rację, kiedyś miałem dziewczynę, nawet parę razy zdarzyło mi się w życiu być w bliższej relacji z różowym, wtedy mimo tego że nie robiliśmy ze sobą seksów to pamiętam że waliłem konia rzadziej, a porno to prawie nie oglądałem. Porno w moim życiu to była najpierw ciekawość świata, potem zastępstwo w czasach gdy się nie miało dziewczyny do przytulania i całowania. Tak nawet to jest już duży plus w