Jesteś na spacerze z różowym paskiem, dookoła pełno ludzi, słońce świeci, ptaszki śpiewają, a letni wiaterek chłodzi umęczone od upału ciało. I kiedy tak sobie romantycznie spacerujecie, nagle mijacie kobietę z wózkiem. Wszystko byłoby dobrze, gdyby ów brzdąc w wózku nie spojrzał na Ciebie i z sku*wysyńską (jak inaczej można to nazwać? Nie da się.) premedytacją rzuca: "Tata!".
W tym momencie, widzisz jak różowy obok zatrzymuje się, jak wryty i patrzy na
W tym momencie, widzisz jak różowy obok zatrzymuje się, jak wryty i patrzy na
- Co powiedziała hrabina Szlezwig-Holsztain cesarzowi Fryderykowi Hohenzelorowi Habsurgowi Trzeciemu gdy przypadkowo nadepnął jej na nogę w trakcie rautu w 1792 w ambasadzie Prus.
Uczestnik teleturnieju
- Odpowiadam na pytanie pierwsze za 25 tysięcy złotych... Hrabina powiedziała "Moja noga! Co jest do diabła?"
Prowadząca:
- Hm.... ja mam tutaj odpowiedź "Moja stopa! Co jest do czarta!". Myślę że możemy uznać tę odpowiedź, ale oddają głos naszemu ekspertowi.
Ekspert w okularach jak
Komentarz usunięty przez autora