Wpis z mikrobloga

ostatnio poszedłem do żabki, by zakupić jakieś chipsy, co by sobie zjeść. Po zapłaceniu powiedziałem do karyny tam pracującej "miłego dnia" gdyż jestem kulturalny. A ta warknęła na mnie "#!$%@? #!$%@? śmieciu, nie dam ci seksu bo nie masz 180 cm" (mam 177) i od razu na mnie napluła po czym podeszła do drzwi wyjściowych, kopnęła mnie w tyłek (#!$%@?łem się na dział z gazetami, który się #!$%@?ł) po czym kazała mi to sprzątać. W międzyczasie podeszła do stojącego za mną chada, któremu zdjęła spodnie i robiła loda. Potem posprzątałem, a Chad z uśmieszkiem wyszedł, plując na mnie, po czym powiedział "haha karzełek"
#przegryw #niepasta
  • 3