Dzisiaj w Biedronce rzucili kostkę 200g masła po 5,99. Pomyślałem, że 6,99 to całkiem niezła cena. Wrzucam więc do koszyka 180g kostkę i idę do kasy. Stojąc w kolejce, pomyślałem że w cenie 8,99 za 150g masła, warto zrobić zapasy. Wracam po kolejne trzy kostki. Uradowany, że mam 4 kostki (każda po 100g) za 9,99, biegnę znowu do kasy. Niestety nie miałem karty, by skorzystać z samoobsługowej. Postałem 5 minut w kolejce,