Witam, piszę w bardzo ważnej sprawie ponieważ chodzi o mojego psa. Co kilka miesięcy pojawiało się u niego zapalenie ucha, prawdopodobnie grzybica. Zawsze dostawał krople azurin i pomagało. Ostatnio azurin się skończył więc kupiłem u weterynarza jakieś inne bo tego akurat nie miał też na zapalenia, grzyby i bakterie ale ten nowy nie pomaga. Porównałem skład ze starym lekiem azurin i widzę że substancją dominującą była clotrimazolyna to co też stosuje się
moja babcia miała kiedyś pies i bardzo go kochałem, a on mnie. jeszcze kilka lat po jego śmierci, widząc zdjęcia, zbierały mi się łzy w oczach. dlatego wciąż żyje we mnie marzenie, żeby mieć własnego pies.
niecały tydzień temu spadło na mnie błogosławieństwo opiekowania się czyimś pies i bardzo się cieszę, że mogę to robić, bo bez tego mógłbym się zawczasu nie dowiedzieć, jak bardzo rola opiekuna pies mi się nie podoba.
Pobierz
źródło: comment_1672822792BZg6Wk87VZEETqbUqcl5QN.jpg