Północna Kanada wydaje się najrozsądniejszym miejscem do przetrwania wojny nuklearnej.
Wybrałem nawet wstępnie miejsce i są to okolice Kieron’s Island i Behchokǫ̀

Duże połacie terenu i niska gęstość ludności oraz mało strategiczne miejsce pozwala zakładać, że nikt nie będzie marnował głowic, aby ostrzelać zupełnie odosobnione i pozbawione znaczenia militarnego miejsce.
Dostęp do drewna zapewni ciepło i ogień do gotowania, strumienie czystą wodę, a lasy i rzeki pokarm.
Przydałoby się nauczyć polować, łowić,
Niezależnie od tego czy istnieją jakieś globalistyczne plany wzięcia nas za mordy i doprowadzenie do totalnej biedy, nędzy i chaosu czy też nie istnieją, jest to scenariusz, który nas wszystkich czeka. Jeśli miałbym uwierzyć w jakiś foliarski spisek tego typu to chyba tylko taki, że spiskujący chcą powstrzymać nieuchronną zapaść cywilizacji technicznej. Koszty środowiskowe, nasycenie planety inwestycjami pogarszającymi warunki do życia na niej, grabieżczy i niekontrolowany model wydobycia i eksploatacji surowców naturalnych,
  • Odpowiedz
Korwin zwiastuje rychły upadek Europy od co najmniej 15 lat. Kiedy to się w końcu stanie? XDDD


@wlazlkoteknaplotek: 15 lat to bardzo krótki czas w kontekście upadku Europy. Dochodzi do coraz większych kuriozów, a ewolucja nie nadąża za skalą głupoty co niektórych idei, czy rewolucji. Zobacz, co się dzieje np. z dzietnością. Jak tak dalej pójdzie to naszym priorytetem stanie się produkowanie ludzi z probówek, bo społeczeństwo starców jest skazane na
  • Odpowiedz
Jakoś tych świąt tegorocznych nie poczułem
¯\(ツ)_/¯ jeszcze tydzień temu była wigilia, a już sylwester za dwa dni ¯\(ツ)_/¯ jakoś tak szybko to minęło, ogólnie od 2020 r swięta i rok szybko mijają, zawsze to sie ciąglo dluzej a teraz naprawde ten czas jakby przyspieszył. W piśmie św o apokalipsie est napisane, ze trzy lata przed nadejściem Antychrysta pierwszy rok będzie jak miesiąc, drugi jak tydzień, a trzeci (ostatni) jak