LUBIĘ, KIEDY KOBIETA...

Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,

kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,

gdy
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Byłam wczoraj w izraelskiej restauracji Hamsa na Kazimierzu i zaprawdę powiadam Wam - nie idźcie tam nigdy. Mimo że zarezerwowałam stolik, na miejscu okazało się, że stolika dla mnie nie ma, jak sie znalazł to zamówiłam szaszłyk z kurczaka w marynacie cytrynowej, na który czekałam dwie godziny (całe szczęście że nie byłam specjalnie głodna), jak już w koncu się doczekałam, okazał się zupełnie bez smaku - zbyt krótko marynowany. I na dodatek
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Roballo: scieżki masz z Pucka na Hel bardzo fajna i w drugą strone do Gdyni chyba też, oprócz tego jest jeszcze ścieżka z Pucka do Krokowej
  • Odpowiedz