Wpis z mikrobloga

Byłam wczoraj w izraelskiej restauracji Hamsa na Kazimierzu i zaprawdę powiadam Wam - nie idźcie tam nigdy. Mimo że zarezerwowałam stolik, na miejscu okazało się, że stolika dla mnie nie ma, jak sie znalazł to zamówiłam szaszłyk z kurczaka w marynacie cytrynowej, na który czekałam dwie godziny (całe szczęście że nie byłam specjalnie głodna), jak już w koncu się doczekałam, okazał się zupełnie bez smaku - zbyt krótko marynowany. I na dodatek zdecydowanie za drogo, jak na taką jakosć. Tragedia.

#krakow #restauracja #kazimierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kitkat82: @Etiopski-Szeryf: chciałam spróbować izraelskiej kuchni, już drugi raz się na nich sparzyłam - ostatnio byłam zwiedzać synagogę podczas Nocy Synagag, okazało się, że całe zwiedzanie miało na celu zapędzenie zwiedzających do księgarni, bo nie było co zwiedzać :]
  • Odpowiedz
@Szarlejowiec: wcześniej zamówiłam hummus na przystawkę, który był poprawny, ale nie rozłożył na łopakti. Nie byłam głodna więc jakość wytrzymałam, kelner przepraszał, że jakaś pomyłka i dał rabat, ale tak czy inaczej to wszystk było jedno wielkie drogie nieporozumienie.
  • Odpowiedz