Mircy, spontaniczna decyzja - jutro z różowym jedziemy do Kazimierza Dolnego. Nocleg właśnie rezerwuję, ale, że ostatni raz tam byłem jak miałem `8lat, to ni #!$%@? nie mam pomysłu, co warto zobaczyć tak w jeden dzień - polecicie coś sensownego, jakąś ciekawą knajpkę, miejsce gdzie można coś zjeść i napić się dobrego piwa? Statki po wiśle w lutym pływają? Co tam warto jeszcze u Was zwiedzić? ( ͡° ͜ʖ ͡
@robertx: O tej porze roku Kazimierz zamienia się w depresyjną szarą dziurę, w której nie ma nic ciekawego. W normalnych warunkach poleciłbym Ci Męćmierz, Wiatrak i spacer w stronę kamieniołomów albo wąwozami, ale teraz nie mam pojęcia co można robić. Statki wydaje mi się nie pływają poza sezonem. A knajpek nie znam, jak mieszkałem w Kazimierzu to sam sobie gotowałem :P może @sheslostcontrol Ci pomoże, bo niedawno sam niesam odwiedzał to
Japończyk Hiromu Jimbo jest właśnie w drodze na rowerze przez Polskę:
http://www.wykop.pl/link/2966411/od-6-lat-rowerem-przemierza-swiat-japonczyk-dojechal-na-lubelszczyzne/

Noc wcześniej spał na Orlenie w Radzyniu: http://iledzisiaj.pl/index.php/aktualnosci/7209-dookola-swiata-na-rowerze-mozna-mozna.html

http://kotambola.blog.fc2.com/ - to jego blog (jest trochę notek po angielsku).

Jimbo dziś dojechał do Kazimierza Dolnego i jest już na kwaterze prywatnej (spędzi tam 2 noce).
Jeśli ktoś ma ochotę go ugościć polskim obiadem/kolacją (dziś lub jutro) w Kazimierzu lub może załatwić nocleg/chce ugościć w Sandomierzu za ~4 dni to mogę skontaktować
@MrNeutron1: właśnie wróciłem z tych okolic. Ale jak się zaczynało to jeszcze byłem na Etno na Wolnica (dziwne wrażenie jak w trakcie koncertu jadą 3 duże wozy...).

Załapałeś się na otwarcie przes strażaka wozu i 'wybuchu' dziwnego proszku? mnie się szczęsliwie nie udało przepchać, a próbowałem tamtędy przejść...

#bylemtu
1. Wycieczka do wąwozu korzeniowego
2. Prom do Janowca- tam jest fajne muzeum, ew. Tylko przejażdżka po Wiśle,
3. Spacer do spichlerzy,
4. Spacer na cmentarz- widok spod bramy cmentarza na miasto jest moim zdaniem lepszy niż z góry trzech krzyży
5. Zamek i baszta
6. Góra trzech krzyży
7. Odstać swoje w kolejce po koguta w piekarni Sarzynskiego,
8. Obejść całe miasto w poszukiwaniu miejsca w którym zjesz obiad
9. (Opcja
Mirki i Mirabelki, pytanie zapewne powraca co jakiś czas, ale ostatnie jakie znalazłem zadane zostało pół roku temu, więc liczę na małą aktualizację ;)

Szukam przytulnej knajpki na Kazimierzu, gdzie można miło spędzić czas z #rozowypasek - pogadać, wypić lampkę wina, itd. Osobiście na Kazimierzu byłem nie raz, zarówno w dzień jak i w nocy, natomiast tamtejsze lokale są mi zupełnie obce. Jedyne o co prosiłbym by wziąć pod uwagę przy propozycjach