Dlaczego kalmwithkava nie wysyła do Polski? Mam wrażenie, że tylko naszego kraju nie ma.
Miałem raz przygodę z kavą, kupiłem w kwk. Pamiętam, że zwykłą źle chyba robiłem i w pośpiechu i mało bo nic ciekawego nie było oprócz lekkiego chillu, ale przy mikronizowanej było mega wyluzowanie i do dziś pamiętam klimatyczny spacer z muzyczką. Było to jakieś 5 lat temu.
Kurde, chciałbym powtórzyć.
Z
Miałem raz przygodę z kavą, kupiłem w kwk. Pamiętam, że zwykłą źle chyba robiłem i w pośpiechu i mało bo nic ciekawego nie było oprócz lekkiego chillu, ale przy mikronizowanej było mega wyluzowanie i do dziś pamiętam klimatyczny spacer z muzyczką. Było to jakieś 5 lat temu.
Kurde, chciałbym powtórzyć.
Z
Przyszła z Nowej Zelandii, chyba z dobrej firmy. Przygotowuję tak, jak napisali na opakowaniu, wspomagałem się też jutubem, za trzecim wyciskaniem ekstrakt jest już dość klarowny więc chyba dobrze wszystko robię. Nie liczyłem na jakiś spektakularny efekt, ale myślałem że trochę mnie spowolni i odpręży, ale nic, nawet tego drętwienia języka nie doświadczyłem. To już drugie użycie w ciągu kilku
źródło: temp_file3741143551775457109
Pobierz