Okazuje się, że nie tylko Japończycy byli w stanie poświęcić się w ten sposób dla ojczyzny.

Japońscy piloci-samobójcy przeszli do historii, jako najsilniej przemawiający do wyobraźni symbol wojny na Pacyfiku. Kojarzą nam się z samym końcem konfliktu, ale ich pierwszy atak nastąpił już w październiku 1944 roku – podczas bitwy, która ostatecznie przypieczętowała los Imperium Japońskiego.

Archeologowie dokonali niebywałego odkrycia. Na dnie morza nieopodal Nagasaki znaleziono pozostałość wielkiej floty mongolskiej z czasów inwazji na Wyspy Japońskie. Ponad 4 tys. statków zostało zniszczonych podczas tajfunu, który ocalił Japończyków przed napaścią.

Film w kolorze. W tle Burzum, utwór "Dunkelheit". Zdecydowanie odróżnia się od zwyczajnych archwialnych zapisów tamtych momentów.

Kamikaze - tak nazywano japońskich pilotów-samobójców, którzy ginęli starając się trafić we wrogi okręt wojenny. Okazuje się, że podobne oddziały miały uratować przed upadkiem III Rzeszę.

W XIII wieku mongolskie siły inwazyjne były porównane do floty Aliantów w Normandii z 1944 roku, a Japończyków uratował dwa razy wiatr - to się nazywa mieć szczęście...

Tytuł mówi wszystko

troszeczkę prawdy o waszym imprezowym szocie

Nazwa 神風 (kamikaze, kamukaze), czyli Boski Wiatr ("kami" - bóg, boski, "kaze" - wiatr), odnosi się do tajfunów, które dwukrotnie, w latach 1274 i 1281 zniszczyły flotę mongolską atakującą Japonię.

Tylko i wyłącznie dla twardzieli. Niesamowite rzeczy wyczyniają :)

Prezydent Łodzi testuje nową zjeżdżalnie w Aquaparku :)

Kolorowo, nowocześnie, wesoło i prospołecznie = nowa strona dla Urzędu Miasta Łodzi od Kamikaze.com.pl. Jak Wam się podoba? http://www.czystemiasto.uml.lodz.pl/

Druga Wojna Światowa. Film nakręcony przez amerykańskich marynarzy z pokładów statków atakowanych przez japońskich pilotów kamikadze. Muzyka: Kiyoshi Yoshida - Rising Sun

Owady potrafią poświęcić się dla wyższej idei niemal tak samo jak muzułmańscy terroryści-samobójcy. Niemal, bo nie mają żadnego wyboru.

Filmik przedstawiający ataki kamikaze na amerykańskią flotę. Dodatkowo krótki wywiad z Billem Davisem, jednym z tych, którzy przeżyli atak na Pearl Harbor.

Utwór hip-hopowy. Klip promujący nadchodzącą płytę. Zainteresowanych twórczością zapraszamy na www.paranoja.com.pl

Czyli, kto mówi że za Jaruzela nie było śmiesznie? Piosenka wczesnego Papa Dance.

Tak apropos sesji ;> Piątkowy wypad na warcaby, kolejny będzie chińczyk ;)