@bombastick: "Pidor" - czyli po naszemu "pedał", z tym że ta obelga jest popularna na całym wschodzie, czyli mówią tak i Białorusini, Ukraińcy i Rosjanie. Na Amerykanów Rosjanie mówią "pindosy".
  • Odpowiedz
@joyride: @MedGeek: Macie rację obaj, panowie. Dlatego trzeba przypominać różne historie. Od Bezprawnych działań Niemców, przez działania kolaborantów i różnych oszustów korzystających z bałaganu prawnego, po działania Sowietów i ich polskich pachołków. Aż po chytrość Żydów, którzy obudzili się, po ponad 70 latach, żeby domagać się kasiory albo mienia, które odbudowali lub utrzymywali Polacy.

Udanego dnia. Zwyciężymy.
  • Odpowiedz
  • 12
Mój dziadek nigdy nie chciał bardzo mówić o czasach wojny. Dzisiaj dowiedziałem się, że mieli go zabrać na roboty przymusowe do Niemiec, ale jego chrzestna przekupiła Ukraińca, który odprowadzał Polaków na pociąg z badań lekarskich. Podczas drogi na pociąg klepnął go w ramie i powiedział żeby uciekał.

#2wojnaswiatowa #iiww
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maniek_: @osaaldona: Bratowa mojego dziadka opowiadała mi parę historii z wojny. Najbardziej w pamięci utkwiły mi 3.

Pierwsza była o tym jak partyzanci chowali się w pobliskich domach. Któregoś dnia podczas czyszczenia broni karabin wystrzelił i trafił w nogę jej 8 letniej kuzynki. Zdaje się że do końca życia utykała na tę nogę.

Druga jak Niemcy palili wioski. Mówiła że łunę nad płonącymi wioskami było widać
  • Odpowiedz