@kubad99: relatywnie nie najgorszy i cenowo przystępny jest wroclawski TiM catering. Ale po miesiącu nie ma c---a, każdy jeden Ci zbrzydnie ;)
I tak spoko, ze po miesiącu, bo np Tajm to po 3 dniach miałem dosyć.
Przy czym powyższe opinie dotyczą wersji low IG, ale takie tradycyjne wersje tez widziałem. Sprawdź sobie na dietly.pl, tam jest sporo opinii i ceny.
  • Odpowiedz
  • 6
@BojtaS Włochy bo to trochę na więcej niż 1 lokal. Makarony najlepsze zjesz w ragu, pizzę w kilku lokalach (Si, Oliwa i Ogień, Vaffa). W winotece dziś serwują ostrygi. Siesta to taka pizzeryjka z klimatem. Najlepsze produkty włoskie kupisz z kolei w delikatesach na Jedności.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Hej Mirki,
Szukam kateringu na małą imprezę 12 osób we #wroclaw korzystał ktoś z takiej usługi ostatnio i był zadowolony? #jedzenie71
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@greenbong: McCafe w McDonald's na Rynku.
Polscy bezdomni w ogródku przed wejściem, zapach moczu w wejściu, ukrainsko-hindusko-murzyńska załoga za ladą, agresywni brytyjczycy przy stolikach i starsi niemcy blokujący kolejkę.

Nie ma we Wrocławiu drugiego tak kosmopolitycznego miejsca. Multikulti na pełnej k----e. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
  • 0
testował ktoś #knysza z fabryki smaków przy dworcu PKP #wroclaw? Da się jeść czy lepiej po północy zajrzeć do KFC. Bo chyba nic w pobliżu nie będzie otwarte
#jedzenie71

W ostateczności zajrzę do Warsu w pociągu xD
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Mireczki, szukam miejsca z winem i jedzeniem, w którym:
- jest luźna atmosfera i ludzkie ceny (a nie 150-200zl za butelkę wina)
- robią rezerwacje w weekendy
- działają 1.01
- jest w zasięgu do 2-3km od Rynku

Rodzaj
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Iudex no jak dla mnie to często chodziłem np. do Panda Sushi jak byli na Szwedzkiej, bo wystarczył malutki kącik, stolik z Ikei z klockamj i kolorowankami i mała siedziała i nie męczyła przy stoliku u nas. Jakoś nie mogę nigdzie trafic na dobrą knajpę z chociażby małym kącikiem gdzie dziecko nawet te 15 minut się pobawi, a nie będzie jęczało cała wizytę, bo czasem wizyta w restauracji to dla mnie
klokupk - @Iudex no jak dla mnie to często chodziłem np. do Panda Sushi jak byli na S...

źródło: comment_1639782562wUJ4q4mCgyiwSJKg6v0jw9.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz