Wyczuwam aferę w powietrzu.

Czy polski importer zabawek z Chin może na życzenie klienta pokazać deklaracje zgodności CE? Jakis czas temu moja córka dostała zabawkę z Allegro która śmierdziała chemia, a gwizdki które były w zestawie miały tak chemiczny smak ze nie mogłam się tego później pozbyć z ust.
Importer nie chce przekazać mi deklaracji zgodności.
Pyta ciagle o coś nowego, gdzie była zakupiona zabawka, nick sprzedawcy, mój nick na Allegro itd.
Jestem zniesmaczonym. W #netto oszukują na cenówkach. Zajechałem do netto i patrze ze perła za 3 szt. 6,57 (mamy dzisiaj 15 czerwca), no to wziąłem razem 6 a przy kasie jednak naliczono 18,90 (ponad 5 zł różnicy), mówię do Pana że powinna być promocja a on że to na Namyslowy a nie na perły. Mówię okej, zmęczony jestem po pracy pewnie tak jest. Ale coś mnie tknęło i wróciłem a tu jednak
PrimoUltimo - Jestem zniesmaczonym. W #netto oszukują na cenówkach. Zajechałem do net...

źródło: comment_1623785210l3iHzYMhiL0LGoWjOiZiAF.jpg

Pobierz