Mieliście tak, że po obejrzeniu jakiegoś horroru na którym się wypizgaliście jak dziki dzik, budziliście się w środku nocy, co nigdy się wam nie zdarzało? oczywiście przypominają się najgorsze sceny z horroru, pikawa tysiącpińcet sto dziewińcet.
Nigdy nie zapomnę jak w gimbazie obejrzałam egzorcyzmy emily rose i potem parę nocy pod rząd budziłam się o 3:15. Oczywiście wyobraźnia na pełnych obrotach, wkręcałam sobie nawet że spaleniznę czuje :D
#horror #
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Krankola: Nie, ale raz wraz z kumplem i koleżanka trochę zabalowaliśmy i o 3 w nocy oglądaliśmy film 4 stopień. Było bardzo zabawanie jak koleżanka bała się spoglądać na okna bo mogła sowa przylecieć.
  • Odpowiedz
Pytanie które było dżilion razy ale mam cicha nadzieje ze dowiem sie Czegoś nowego:

Jaki #horror #film taki zeby sie posrac w gacie?
Widziałam obecność, dark water, klątwa, anabelle(fatalane), oculus, shutter, sinister i babadook
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@arbuz77: zapowiada sie ciekawie, chyba obejrzę, chociaż nie nastawiam sie na cos ciekawego bo podobne filmy zazwyczaj sa beznadziejne i przewidywalne :/
  • Odpowiedz