Wszystko

Wszystkie

Archiwum

sasukeyokai
sasukeyokai
  • 344
Mirabelki i Mirki, jest sprawa. Wracając z uczelni przysiadłem sobie na chwilę w Maku na dworcu w Kato żeby spróbować tego sławnego Drwala na Ostro i zauważyłem,że wśród przypadkowych współtowarzyszy fastfoodowej biesiady przechadza się kobieta z siatką i plecakiem - ot, normalna babka - i coś tam do ludzi zagaduje a wspomniani ludzie niespecjalnie się tym interesują. Zagadała i do mnie. Cóż się okazało: pani powiedziała, że jest osobą bezdomną, jest głodna i bardzo prosi o coś do jedzenia. Wyglądała całkowicie normalnie, zaś uwagę moją zwrócił smutny ton głosu więc niewiele myśląc kupiłem jakieś tam kurczaczki, oddałem swoją porcję frytek i zaczęliśmy rozmawiać.

Okazało się, że pani straciła dom w wyniku rozwodu, jej dwie córki mieszkają obecnie z babcią która ledwo jest w stanie je utrzymać i generalnie sytuacja jest bardzo trudna. Mimo to uczy się niemieckiego na kursie, zbiera wszystkie możliwe dokumenty, zaświadczenia o kursach i uprawnienia, bo bardzo chce znaleźć pracę i wyjść na prostą.

Dowiedziałem się, że ma doświadczenie w gastronomii (pomoc kucharza), handlu (ekspedientka), pracy w fabryce (pracowała przy produkcji serwerów), ochronie (zabezpieczenie imprez masowych) i dużą chęć do pracy. W obecnej chwili jej możliwości poszukiwania pracy są mocno ograniczone, dlatego że z dostępem do netu jest średnio, jako że ochrona dworca wygania a i (dość wiekowy) telefon nie zawsze daje radę z podpięciem się do WiFi.

Ponieważ
g455
g455
  • 220
@sasukeyokai to stały patent a ty jesteś naiwniakiem. W Krakowie czy Warszawie w centrum prawie w każdym maku można spotkać kogoś takiego, też powie że jest głodny a potem opowie ci historie życia. Ot nauczyli się po prostu, że ludzie nie dają im już kasy, to proszą o jedzenie.
  • Odpowiedz
zielonka
zielonka
  • 2
Mirabelki/Mirki z #krakow - gdzie mogę sprzedać w mieście używaną odzież oprócz placu żydowskiego? Na olx, allegro, vinted już wystawiałam, ale sprzedaje się to bardzo wolno, a zależy mi na pozbyciu się przynajmniej jakiejś części ubrań. Ew. jakie opłaty obowiązują na innych targowiskach i w jakie dni najlepiej handlować?

#pytanie #handel #odziez #targ #sprzedam #kiciochpyta
Straszak01
Straszak01
  • 2
Panowie i Panie, pierwsza osoba, która zainteresuje się moja oferta zaoszczędzi stówkę PLN. Mam na sprzedajke nowiutki ekspres do kawy Cafisimo Mini, który jest dostępny w 6 kolorach. Ekspres na kapsułki Tchibo. Jeśli ktoś myślał nad zakupem to wie, że kosztuje 300 zł. Sprzedam za 200 i dorzucę zestaw startowy kapsułek.

Odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka.

Straszak01 - Panowie i Panie, pierwsza osoba, która zainteresuje się moja oferta zaos...

źródło: comment_97ydHQQ322r0zfPqM1R4e5Ufu5PLLBEb.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
jest_agrest-nie_ma
jest_agrest-nie_ma
  • 1
Znajomy kupił samochód na firmę kilka dni temu, ale okazało się po zakupie, że znalazł kilkukrotnie lepiej wyposażoną wersję za lepszą cenę. Oczywiście kupił tą lepszą wersję ale teraz pojawia się pytanie co zrobić z nieudanym zakupem. Musi go rejestrować na siebie zmieniać blachy itp zanim go sprzeda dalej? Musi upłynąć jakiś minimalny okres od kupna do sprzedaży? Auto było kupione na firme #samochody #handel #prawo
milox
milox
  • 0
@wasiuu: To zależy jaki samochód i jakie przeznaczenie. Ale jeśli osobówka i do użytku mieszanego to faktycznie będzie spora strata. Podatek od dochodu raczej nie robi problemu bo jeśli sprzeda drożej niż kupił to i tak jest na plus w tej kwestii ;).
  • Odpowiedz
macgajster
macgajster
  • 2
Mirki, zakupiłem dzisiaj dwie części do #rower i po powrocie do domu z ciekawości zacząłem szukać o nich informacji. Wyszło na to, że przepłaciłem, niemal 200% za taki sam towar kilka ulic dalej. Wiem, że kupując stacjonarnie nie mam możliwości zwrotu jeśli sprzedawca odmówi. Dostałem możliwość zamiany tych części na inny towar o równowartości lub wyższej cenie. Nijak mnie to nie ustawia, bo patrząc po cenach przekraczają one przynajmniej 150%
adrpan
adrpan
  • 118
Część z was może pamięta, jak 2 miesiące żaliłem się na jedną pracownicę co przepracowała miesiąc i walnęła L4 bo jest w 4 miesiącu ciąży? Dziś dostaliśmy informację z ZUS'u o wszczęciu postępowania wyjaśniającego, czy nie doszło do nadużycia. My musimy się wyspowiadać z tego czemu ją zatrudniliśmy i przedstawić papiery (umowę, zdolność do pracy, kartę czasu pracy, ksera zwolnień lekarskich), a jej do czasu zakończenia postępowania wstrzymują zasiłek. Jej przypadek to
elKoyote
elKoyote
  • 4
Ja nie wiem jak te sklepy stacjonarne chcą przetrwać kolejne lata.
Wyczerpały mi się baterie w myszce (stare akumulatorki dawno w śmietniku), mam trochę luźnej kasy, to stwierdziłem, że kupię porządną ładowarkę i dwa komplety akumulatorków. Do sporego sklepu elektrycznego mam blisko, ale po co mam tam zasuwać (ruchu mi nie brakuje, wczoraj przejechałem rowerem 100 km), więc dzwonię. Nie odbierają. Dzwonię po chwili. Odbierają, mówią że mają, ale generalnie obsługują klientów,
elKoyote - Ja nie wiem jak te sklepy stacjonarne chcą przetrwać kolejne lata. Wycze...

źródło: comment_YGcDbLtvKk5MdxapoO6nZazrwK0wdSbV.jpg

Pobierz
elKoyote
elKoyote
  • 0
@Wychwalany: Na dzień dzisiejszy, a ja wyraźnie zaznaczyłem kolejne lata i pokolenia. No i oczywiście pisałem o elektronice. Sklepy spożywcze jeszcze długo pociągną, ale ja już potrafię sobie wyobrazić zakupy w spożywczaku z goglami na głowie. Bułek nie zmacasz, ale może to nawet dobrze? ;)
  • Odpowiedz
wataha1271
wataha1271
  • 3
Prowadziłem kiedyś e-sklep z delikatesami, dobre oliwy i wiele innych produktów nie wymagających chłodni - sprzedaż na całą Polskę. Ale zamknąłem interes bo nie mogłem tego pogodzić z etatem, choć szło nieźle to musiałem jednak wybrać. Nie ukrywam, że decyzję pomogła mi podnieść Alma (no cisnęła mnie konkurencja).
No a teraz to zastanawiam się nad tym, by zrobić to znowu. Tyle, że nie wiem jak to teraz jest - kupujecie spożywkę przez
kubako
kubako
  • 1
@wataha1271: Ja kupuje spożywcze rzeczy przez net, ale raczej nie są to zakupy typu jeden produkt, nawet jakaś super oliwa czy słodycze, ale właściwie wszystko - ziemniaki też, zapasy rzeczy które się mało psują i nie chce mi się ich nosić w codziennych zakupach itp. Ogólnie mieszkam w dużym mieście i tutaj kilka marketów konkuruje ze sobą w dostawach swoimi kurierami.
  • Odpowiedz

Powiązane tagi