@kali84: Europa jest fajna, ale wydawać 130zl na bardzo podobną grę chyba nie ma większego sensu. Lepiej kupić coś innego w tej cenie. A jak już bardzo chcesz europe to sam zrób mapę (poszukaj jak wyglada online albo skopiuj od znajomego) Różnią się w sumie tylko trasami (mapa europy) oraz dworcami. Nadal używasz 45 wagonów i tych samych kart. Info o dworcach znajdziesz online.
  • Odpowiedz
Poproszę Was Mirki o poradę. Szukam dobrych karcianek, które świetnie spisywać się będą przy opcji gry we dwie osoby. Maksymalna ilość graczy nie jest istotna. Ważne jest dla mnie, żeby to były gry szybkie, partia powinna zajmować ~20 minut, jednak nie chodzi mi tutaj o gry imprezowe.
Obecnie z tego typu gier mam "Poprzez wieki" oraz "List miłosny".
Macie jakieś propozycje?

#karcianki #grykarciane #grybezpradu #grydladwojga
Dzisiaj odświeżam tag #grydladwojga, bo w końcu znalazło się trochę czasu na #gryplaszowe i #grybezpradu.
Od wczoraj rozłożony na stole prezent gwiazdkowy "Ostatni piątek", w tle hula wiatr i deszcz, przeciąg puka drzwiami w pokoju, do tego motywy dźwiękowe z tabletop audio (polecam!). Klimat niesamowity, grałem Szaleńcem, dziewucha nastolatkami.
Rozdział pierwszy - piekielna powitalna noc, zabiłem 3 z 5 nastolatków, jeden nie dotarł do schronienia, drugi zdołał otworzyć chatę i
Opas - Dzisiaj odświeżam tag #grydladwojga, bo w końcu znalazło się trochę czasu na #...

źródło: comment_EtlatGUOrRRYmJP0rI3lmnJRHubDxpa3.jpg

Pobierz
Mireczki, dawno nie grałem w planszówki. Brak czasu, przez pracę terenową w #korpo daje ostro po dupie.
Wczoraj z swoim różowym rozłożylismy jej nowy nabytek Labyrinth - Ścieżki przeznaczenia. Standardowo pierwsza rozgrywka to poznawania zasad, instrukcja średnio napisana, więc pojawiło się dużo pytań (jak jest jakiś bardziej obeznany, to niech się odezwie) :) Jako #grydladwojga nawet fajna, dużo negatywnej interekcji, bardzo dużo losowości (ale akurat tu mi nie przeszkadza), bardzo ładnie wydana,
Opas - Mireczki, dawno nie grałem w planszówki. Brak czasu, przez pracę terenową w #k...

źródło: comment_WXqFgxH9Q85377dyKSR5NW0A0ZP7fJUZ.jpg

Pobierz
Mirki mam 20 tys pkt Payback (ok. 200zł) do wydania i zastanawiam się nad jakąś grą z Empiku. Najczęściej gram sam z różowym paskiem, z znajomymi średnio, bo albo ich brak, albo brak czasu XD.
Obecnie mamy:
Ankh Morpork
Claustrophobia
Warhammer Relic
Posiadłość Szaleństwa
Zombicide
Wiedźmin
Neuroshima Hex Duel
Robinson Crusoe
Seasons
Komplet Dixita
Tajemnicze Domostwo
Drako
Labirynth - Ścieżka Przeznaczenia (czeka na ogranie, bo wczoraj przyszła do paczkomatu)
Mały Książę

Najbardziej
Metallum


@igalic: wybacz, że odkopuję wątek ale niedawno usłyszałem o tej grze i się zastanawiam nad kupnem. grałeś może dwa słowa powiedzieć o niej?
  • Odpowiedz
@Opas: grałem, na pewno warto wyłożyć na to kasę. Szkoda tylko, że dodatkowa plansza dla większej liczy graczy jest kupowana osobno (z drugiej strony jak ktoś ma mniejszą planszówkową ekipę to nie musi przepłacać).
Mechanika jest całkiem spoko, jak ktoś nie ma wśród znajomych osób, które muszą za wszelką cenę wygrać, to na pewno może się dobrze bawić. Ja polecam : )
  • Odpowiedz
@Opas: a ja znów twierdzę, że nie warto wywalać na to pieniędzy. Gra jest poprawna, ale w zasadzie wtórna i fakt grania różnymi frakcjami niewiele zmienia. To jest dobra gra dla casuali i początkujących. Jeśli ogarniasz Ankh-Morpork to odpuść sobie Small World. Takie mam zdanie :)
  • Odpowiedz
Mirki i Mireczki.
Ustalmy to raz na zawsze, Ankh Morpork je królem planszówek, tak jak lew je król dżungli.

Ps. Swoją drogą co za emocjonująca partia. Dziewczyna dostawała bata, w połowie gry szale się odwróciły, ale ostatecznie udało mi się przywrócić prawidłowy stan i wygrałem na punkty :)
Najtańsza z zakupionych planszówek w mojej kolekcji (wielBłąd sprzedawcy), a najczęściej ogrywana i dająca najwięcej frajdy :)

#gryplanszowe #grybezpradu #grydladwojga
Opas - Mirki i Mireczki.
Ustalmy to raz na zawsze, Ankh Morpork je królem planszówek...

źródło: comment_Lp5MmQwT6PYqpHhCA4KfJOjqpFHLYSs6.jpg

Pobierz
  • 8
Miałem wrzucić tydzień temu (kobita kupiła nam na walentynki).
Seasons, u nas wydane jako Pory Roku.
Jesteśmy po dwóch partiach, dużo zbierania punktów, trochę strategii i losowosci. Póki co dla mnie jest za mało negatywnej interakcji (chociaż karta Karina Niszczyciela rządzi).
Co się rzuca w oczy to chyba najładniejsze wydanie gry z jaką miałem póki co do czynienia. Ładne, duże kostki z grawerami, śliczne karty i ich bardzo dobra jakość wykonania. Do
Opas - Miałem wrzucić tydzień temu (kobita kupiła nam na walentynki).
Seasons, u nas ...

źródło: comment_1o7IyKFcnM5bUCw0LIFHDr7hBvpPHpsJ.jpg

Pobierz
@Opas: Jedna z moich ulubionych niekolekcjonerskich karcianek. No i arty są małymi dziełami sztuki jak dla mnie. Mało negatywnych interakcji? Gracie na wszytskich kartach czy na pierwszych 30? Można strasznie przeciwników karać kartami które zabierają punkty do zagrywania kart (wyleciało mi z głowy jak się nazywą) albo niszczą ich stronników.
  • Odpowiedz
Mirasy dokonałem niemożliwego XD
Udało mi się zrobić wypraskę do Posiadłości Szaleństwa z wszystkimi figurkami oddzielnie ()
Materiał - podkład pod panele Cezar bodajże z Castoramy, znacznie przyjemniejszy w obróbce od zielonej płyty. Ciężkie do klejenia, łatwe do cięcia i co najważniejsze TANIE - niecałe 3zł 1 płyta (można kupować na sztuki). Gdyby nie błędy, zmieściłbym się w jednej, ale dodatkowo zużyłem ćwiartkę z drugiej.
Opas - Mirasy dokonałem niemożliwego XD
Udało mi się zrobić wypraskę do Posiadłości ...

źródło: comment_YIdwMON7n4MR8So6hSulD5g2kNFl2Hai.jpg

Pobierz
@Opas: najss ja też się do czegoś takiego przymierzam na posiadłość szaleństwa do lokalu :) Tylko nie mogę się zebrać :/
  • Odpowiedz
Mirasy i Mireczki z #gryplanszowe, #grydladwojga, posiadające konta na rebel.
Piszę do Was z prośbą, trochę #zebrajzwykopem, o obserwowanie mojego profilu na stronie rebel. Zbieram PDKI, aby mieć zniżkę na sklepie, bo chce sobie kupić farbki, drogie farbki, a #cebulamotzno ;) i 12 zł piechotą nie chodzi( ͜͡ʖ ͡€)
Ze swojej stronę oferuję plusa każdej osobie która pomoże.

Moje konto: http://www.rebel.pl/e4u.php/1,ModUsers/Profile/1262214
Po dwóch dniach katowania w Posiadłość Szaleństwa, dzisiaj przyszedł w końcu czas na ogranie Zombicide. Zespół standardowo ja i mój #rozowypasek.
Pierwsze wrażenie - bardzo fajna odskocznia od Posiadłości, gra znacznie lżejsza (zasady), mega klimat, no i masa płaczu na kostki. Trochę nie podobają nam się karty, zbyt cukierkowe, ale jak już pisałem klimat miażdży wszystko. Dosłownie czułem się jak bohaterowie #thewalkingdead, a moze bardziej #zombieland. Przykład?
Jednego z
Opas - Po dwóch dniach katowania w Posiadłość Szaleństwa, dzisiaj przyszedł w końcu c...

źródło: comment_clXIe4AT6Z5ivyHFtO0ShHviicQUR8c8.jpg

Pobierz
@NoMoRe: właśnie teraz czytam, że atak bronią dystansową na dystansie 0 jest wciąż atakiem dystansowym, ehh czyli kolejne utrudnienie.
  • Odpowiedz
@Opas: akurat tak grałem zawsze.
Wymyśliłem co prawda (według mnie) dosyć fajną modyfikacje zasady pierwszego trafienia w bohatera.
Mianowicie, jeżeli strzelasz na obszar z bohaterem i zombie i udaje ci się zadać obrażenie, to masz szanse trafić od razu w zombie (omijając bohatera), ale musisz jeszcze raz rzucić kością minimum 5 za każde obrażenie.
  • Odpowiedz