Cześć, dostaję sporo wiadomości na priv w sprawie mojego ostatniego wpisu gdzie umieściłem zdjęcie ulotki, która należała do osoby, która zajmuje się kupnem i sprzedażą nieruchomości. Wpis usunąłem, ze względu na to, że już niektóre osoby chciały pisać do władz uczelni na temat działalności tej osoby no i ta osoba również poprosiła mnie o to (o usunięcie wpisu).

Jednak jak teraz się zastanawiam , a jeszcze wcześniej czytając Wasze komentarze, to zauważyłem,
@karnom: teoretycznie interpretacja US powinna być zbliżona do tej, która dotyczy faktu czy sprzedaż jest już działalnością, czy jeszcze nie. Więcej na ten temat tutaj: https://strefa.pro/2019/05/nsa-o-podatku-od-sprzedazy-prywatnych-gruntow/
W praktyce sporo zależy od lokalnego US. Znam takie gdzie nawet nie wiedzą co to VAT od gruntów a są i takie gdzie chcą VAT nawet od ziemi d doniczkach.
Ryzyko minimalizujesz jeśli:
- ktoś inny zajmie się profesjonalną sprzedażą w Twoim imieniu
- umotywujesz
@karnom: Jak nie będziesz się wychylał to teoretycznie w żadnym przypadku ten VAT nie wystąpi. Bardziej bym się martwił o to, czy czasem w przyszłości podejście US się nie zmieni i nie zaczną trzepać transakcji z przeszłości. Przydała by się indywidualna interpretacja i wtedy można martwić się trochę mniej.
@XXXkarolXXX: to zależy. Masz typowe szkolenia Albrehta o prawie żadnej wartości, gdzie masz więcej kolczingu niż wiedzy. Po tym wiesz że trzeba tanio kupić i drogo sprzedać. Masz szkolenia Hryniewicza, gdzie poza wiedzą masz i pozytywne wartości. Masz i szkolenia Sempowicza jeszcze level wyżej bo tam masz bardzo trudne nieruchomości, syndyków, komorników i inne ciekawostki. Są też szkolenia kierunkowe Kleczewskiego lub chłopaków z Łodzi (Jerka i Mularczyk) o kamienicach. Ja robię
@XXXkarolXXX: Tutaj masz zarys tego co lubię robić: https://strefa.pro/2018/05/pewna-jest-tylko-smierc-podatki-nie-zawsze/ :-)
Teraz będę budował oddział w jednej z firm, który będzie nastawiony na współpracę z inwestorami i kreowanie dla nich takich rzeczy. W trakcie mam np dom który mój inwestor kupił w udziałach a w październiku dowiem się, czy rokowanie na duży budynek po administracji publicznej poszły po naszej myśli. Trzeba mieć otwarte oczy bo faktycznie na mieszkaniach jest teraz bardzo duża
Mam upatrzone mieszkanie w którym mieszkał pewien Pan z dużymi problemami alkoholowymi, narobił długów z tyt. niepłaconych podatków, względem spółdzielni itd. Dodatkowo popodpisywał ludziom pożyczki i inne tego typu bzdety. Pan zmarł, spadek należał się udziałowo kilku osobom które w obawie przed przejęciem długów odrzuciły spadek. Na tym etapie kończy się moja wiedza co do tego mieszkania, stoi ono od kilku lat puste. Co się dzieje z takim spadkiem-mieszkaniem które zostanie przez
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@vivanat: zależy jakie to było mieszkanie. Czy własnościowe, czy spółdzielcze itp. może być tak, że właścicielem jest gmina albo miasto i będą chcieli to sprzedać żeby pokryło długi. Albo właścicielem jest spółdzielnia.
@g-golik: wiadomo, że jedno czy dwa mieszkania wiosny, tj rentierstwa nie czynią. Plus ten sposób ma swoje niebezpieczeństwa i wady, odkrył tam koleś jakąś amerykę, czy banały powtarza?
@MonikPierszyDrugiTrzeci: niby scisle centrum, nie wiem jak z cena bo nie bylem w Radomiu, w Koszalinie za to takie chaty w centrum sa od 100 k.
Szkoda, ze nie ma ogrzewania gazowego, prawdopodobnie trzeba robic osobno komin, gdyby nie ten fakt, to cena mega spoko jak do remontu, i tak caly ten sajgon na smietnik.