Od kilku miesięcy rozważam kupno kaszlaka jako taki "hobby" samochód do dłubania i zrobienia na igłe.
Home office jest dla mnie mega męczące a między sezonami na moto mi się mega nudzi, oczywiście jako drugi samochód.
Znalałem jednego, niedaleko mnie - rocznik 1990, szary, wygląda na bardzo spoko stan za nawet całkiem okej sosy (do 9k),

Znajomi jak słyszą o pomyśle, to ofc "Durr, musisz to przecież ubezpieczyć, trzeba włożyć w to
Pobierz Skatedog - Od kilku miesięcy rozważam kupno kaszlaka jako taki "hobby" samochód do dł...
źródło: comment_1632014786MDLYXulq7jOOFkIyWkyyTo.jpg

Kupować jak będzie spoko?

  • Kup, najwyżejsz sprzedasz z małą stratą 74.5% (569)
  • Po co, i tak nie zrobisz, to za dużo roboty 22.9% (175)
  • (Napisz w komencie) 2.6% (20)

Oddanych głosów: 764

@Skatedog: imo bez sensu. Po pierwsze to #!$%@? warte są te samochody. Po drugie majsterkowanie przy tym to żadna przyjemność, bo jest to zwyczajnie zbyt prosta konstrukcja. Serwisowanie współczesnego roweru jest trudniejsze niż malucha. Po trzecie nawet jak go doprowadzisz do perfekcji to przyjemność z jazdy jest zerowa. Na żadnych zlotach też raczej nie będzie doceniony, chyba że na zlotach malucha, ale to chyba mocno boomerskie. Kup lepiej jakieś starsze i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 62
@Skatedog: Po nastawieniu widzę, że się trochę napaliłeś na malacza, od siebie dodam tylko, że kaszlaka nie da się zrobić na igłę bo tam ciągle się coś poerdoli :P Bendix rozrusznika, prądnica, pękające przeguby przez co tracisz cały napęd i auto stoi, notorycznie sypiące się skrzynie biegów przez co brakuje któregoś z biegów, no i te nieszczęsne bębny hamulcowe... Ludzie już zdążyli zapomnieć jakim syfem był ten samochód, stopień skomplikowania zerowy,
@WojownikBukkake: Doprowadza to do dużo szybszego zużycia cylindrów, pierścieni i tłoków. Nadmiar paliwa zmywa film olejowy z cylindrów. Może też doprowadzić do przegrzania.

Sposób na szybkie czyszczenie gaźnika (czasem pomaga): zdejmujesz filtr powietrza, wbijasz go na obroty i zatykasz na chwilę dłonią wlot powietrza trzymając otwartą przepustnicę. Nie przestrasz się bo trochę zassie, ale nie zje ręki. Puszczasz wszystko i możliwe że się odetka.

Poza tym jeśli twoje problemy zaczynają się
jak konstrukcja silnika jest prosta jak budowa cepa i jedyna zmienna która w tym przypadku ma wpływ na pracę silnika to właśnie gaźnik?


@PanKracy582: no właśnie nie, bo w nagrzanym silniku zmieniają się luzy zaworowe, a dokładniej - wydłuża się trzonek zaworu na skutek rozszerzalności termicznej. To sprawia, że jeśli nie ma odpowiedniego luzu między trzonkiem a popychaczem, to może się okazać że wydłużony trzonek będzie ciągle opierał się o popychacz
Bo mnie zaraz #!$%@? strzeli z tym padłem, nie widziałem żeby ktoś miał taki problem z tym autem, a więc mam malucha tą wersję odpalaną normalnie ze Stacyjki rocznik chyba 98 i teraz ogarnięcie to od dwóch dni rano muszę go na pych odpalać bo nie chcę rozrusznik zakręcić ale jak już przyjeżdżam do roboty to odpala normalnie i później przez cały dzień też. No więc na noc odpiąłem masę od aku
@WojownikBukkake: 2 najbardziej prawdopodobne opcje to:

-zawieszają się szczotki i czas na ich zmianę
-zawiesza się elektromagnes i trzeba go rozebrać (rozlutować) i poczyścić

może być jeszcze słaby plus od aku, ale jak odpala za jakimś razem to raczej nie.

Następnym razem jak nie będzie chciał odpalić weź klucz do kół i pacnij rozrusznik parę razy. Jak odpali to 90% szczotki.

Zwróć też uwagę czy jak przekręcasz kluczyk to słychać cyknięcie
@Voyo: na dziś to chyba jakiś zrywalny klej do gwintów styknie ;)

@kalboy92: jeśli znowu będą wypadać to wymień przegub met-gum, bo mogły gwinty paść. Jak potrzebujesz gdzieś dojechać to możesz pożyczyć 2-3 śruby z łączenia silnik-skrzynia, mają ten sam gwint. Tylko delikatniej jedź.
@kalboy92: potrzebujesz zestawu dwóch kabli, bez trzeciego idącego normalnie od cewki do kopułki rozdzielacza zapłonu. Nie szukałem nigdy z takim zapotrzebowaniem, ale pewnie mają dopasowaną długość (ST i FL cewkę zapłonową mają po prawej stronie). Ogólnie polecam szukanie właśnie do konkretnego modelu, szczególnie jeśli jeszcze nie masz wiedzy co i czym się różni. Pogrzebiesz trochę, poczytasz i będziesz wiedział co jest wymienne.
Tu masz opis działania/budowy Nanoplexa.

Jeśli będziesz miał zapędy
@kalboy92: Ah, i jak już będziesz zakładał nadkola to daj też chlapacze. Zasady użycia takie same. Ochronią ranty błotników (przede wszystkim tylnych) tam gdzie plastikowe nadkole nie najdzie. Tak w sensie użyteczności, bo pozostaje pytanie czy ci się będą podobać ;)
@szkorbutny: XD to musi być bait...

i ja mam płacić za to że ktoś go okradnie ?


@szkorbutny: Nie, ty płacisz za to co ty zrobisz. Jak nigdy nie będziesz miał wypadku to rzeczywiście twoje składki "przepadają", jeśli to cię tak boli to wjedź sobie raz na jakiś czas w zaparkowany samochód żeby wykorzystać TE PINIONDZE CO CI UKRADLI ( ͡° ͜ʖ ͡°) Coś jak jazda
@PodniebnyMurzyn: Kiedyś istniały firmy znakujące pojazdy, co miało być pewnym odstraszaczem na potencjalnych złodziei kradnących auta na części - tak, na tej naklejce jest napis "Pojazd oznakowany", a przy niej jest kod wygrawerowany na szybie. Zresztą jest on wygrawerowany na wszystkich szybach oraz na kloszach reflektorów żeby ułatwić identyfikację części jakby samochód został skradziony i rozebrany.