Wpis z mikrobloga

@dos_badass: Jasne, już pisze - podczas jazdy kierunkowskazy nie działają lub działają bardzo słabo - na tyle, że są niewidoczne. Jeśli jednak wyłączę światła do jazdy - to stają się lepiej widoczne, ale też nie na 100 %. Przy czym jednocześnie światła awaryjne działają w pełni sprawnie. Wymieniłem przerywacz, akumulator i alternator i nic to nie pomogło, zakładam więc że problem musi leżeć gdzieś w elektryce, a na tym się nie
@mroznykasztan: jak ja miałem taki problem to wymieniłem skrzynkę bezpieczników plus zainstalowałem nowe piny, wymieniłem przewód masowy, w sumie to wszędzie wstawiłem nowe piny. Jest lepiej, została mi wymiana pająka, czyli przełącznika zespolonego. Wtedy już musi chodzić jak z fabryki.
@ayyy_lmao: ale trzeba pamiętać o dobrym połączeniu przerywacza elektronicznego z masą, bo jak nakrętka zacznie się z oczkiem masy odkręcać to można się nieźle zdziwić, że ten samochód potrafi wydawać tak różne dźwięki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@mroznykasztan: jeśli nie cykasz się bagieciarzy albo skp to możesz odbłyśniki wykleić folią aluminiową błyszczącą stroną w kierunku żarówki. Zysk na oko jakieś 50% jasności świecenia. Kolega mówił ;)