via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
376511,84-3,32=376508,52

i cyk kolejne 100m dodane
troche #!$%@? bo pewnie zgniotłem kilkadziesiąt dżdżownic, glupie zamiast podczas deszczu wyjść na trawe to wychodzą na chodnik

a tak btw jaka byla początkowa liczba długości sztafety i skąd sie wzięła?
#biegajzwykopem #bieganie #endomondo #sztafeta #feelsbadman
Pobierz Anty_Chryst - 376511,84-3,32=376508,52

i cyk kolejne 100m dodane
troche #!$%@? bo pe...
źródło: comment_Hp1oaD67Q4HkpLKUpe3h6ivQAE5IENRe.jpg
Mirki i mirabelki, takie trochę naiwne pytanie - jak radzicie sobie z popełnianiem błędów w pracy?

Przez te kilka lat pracy nie miałem poważnych wtop aż do dzisiaj i kompletnie mnie to rozbiło. Momentalnie myśli o zmianie, o tym że mnie wyrzucą, że wszystkich zawiodłem, a chodzi o pomyłkę kosztującą kilkaset złotych (nie dopilnowałem czegoś w benefitach pracowniczych). Czuje się potwornie i zastanawiam się czy taka reakcja to nie lekka przesada.

#
#anonimowemirkowyznania
Właśnie straciłem szansę na rozmowę z dziewczyną, która mi się podoba. Nie napiszę do niej znów, bo wyjdę na desperata i przegrywa w jej oczach, mimo że nim jestem.
Wracam do walenia konia, bo najwidoczniej miłość nie jest dla mnie.
#przegryw #feelsbadman

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany
Kurde #mirki ja nie wiem co mam zrobić. Przyszła dziś do mnie kuzynka lvl 30 I dwójką dzieci każde lvl 6 ( bliźniaki ) . Rozmawiamy sobie w salonie pijemy herbatkę, a dzieci bawią się w pokoju. Po chwili słyszę przeraźliwy pisk świni więc zrywam się z kanapy i zobaczyłem dzieciaki trzymające świnkę nad otworzonym oknem. Szybko złapałem gówniaka i odebrałem świnkę i zacząłem na niego krzyczeć its po czym jego matka
#anonimowemirkowyznania
Hej,
Zarejestrowałam się na tinderze 3 dni temu. Napisał do mnie niebieski, popisaliśmy jakiś czas. Wczoraj zaproponował spotkanie. Zgodziłam się, ale zastrzegłam mu, że mogę się spotkać w piątek. Nie było z tym problemów. Mam pracę, mam już swój wiek, swoje obowiązki i zainteresowania. W skrócie naprawdę jestem normalną osobą która chciałby poznać swoją drugą połówkę (zapewne tinder to nie jest odpowiednie miejsce, ale pomyślałam, że spróbuje - nie oceniajcie #