Hey, you
I'm just now leaving
Can I come around later on this evening?
Or do you need time?
Yes, of course, that's fine

Hey, you
Goodmorning
I'm sure you're busy now, why else would you ignore me?
Or do you need space?
You can't help it if your mind has changed

You're so blue
Are you still breathing?
Won't you tell me if you found that deeper meaning
Do you think
Miej dobry dzień, duży zapierdziel na praktykach ale już dużo ogarniasz. Wróć do domu i postanów że zaczniesz biegać. Super ubierasz swoje stare trampki, włączasz Stravę i idziesz pobiegać, masz idealne kółko na 5 km w sam raz na początek biegania. Wracasz cały oblany potem, udało Ci się zejść poniżej 25 minut. Przy wejściu do domu spotykasz ojca i wita Cię oto takimi słowami.
"Czy Ciebie nie #!$%@?ło? Nie masz już co
Czemu czas po studiach zaczyna tak szybko zapierdzielac? 5 lat temu pracowalem w miescie X, dojezdzalem codziennie pociagiem i wsiadala tam czesto taka dziewczyna, troche mlodsza ode mnie, ktora pare razy jechala ze swoja mlodsza siostra, dzieciak mlody, podobne byly. Po pewnym czasie sie przenioslem do miasta Y, a teraz znowu zaczalem dojezdzac do X. Wczoraj wchodze do pociagu i siada przy mnie dziewczyna ktora wyglada identyko jak ta dziewczyna z 5
@callcott Dla mnie walka jest bardzo przyjemna. Łatwa, feeling też oceniam wysoko. Powtarzalna to fakt, jednak tego nie unikniesz. Fabuła typowo jak z powieści, wszystko idzie zgodbie z oczekiwaniem bohaterów.
Mireczki jade sobie autobusem i siedze obok ładnego zasmarkanego #rozowypasek i myśle jak tu zagadac. No to ona sobie smarka po kilka razy w jedną chusteczke. Nagle mnie oświeciło, przy następnym smarknięciu zapytam się czy nie potrzebuje chusteczek bo znam ból prawdziwego kataru ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czekam sobie spokojnie na następną serie smarkania, po czym wyciąga rolke papieru toaletowego. I cały misterny plan też w #!$%@?.

#