Gram sobie w pierwszego Fallouta i chyba trochę #!$%@?łem XD Na 7 poziomie dotarłem do Nekropolis i chciałem poszukać tego hydroprocesora, a natrafilem na supermutanta, który zabrał mnie do swojego szefa. I teraz mam dwie opcje, albo wydam mu lokacje krypty, po czym


albo mutanci pobiją mnie na śmierć. Jest z tego jeszcze jakieś inne wyjście? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cały czas robię sejwy i akurat w tym
http://www.eurogamer.net/articles/2017-09-21-the-fallout-3-we-never-got-to-play

Chris Avellone i Josh Sawyer opowiadają o prawilnym Falloucie 3 (Van Burenie), który nigdy nie powstał.

"The one thing that's always kind of bothered me about Fallout," said Avellone. "Is that there's been a trend, and this is going to sound really specific, of using the speech skill as an instawin. I see the speech skill, so I'm not even going to think about it, I'm just going to choose it
w sumie #fallout 1 a #fallout2 to masakra jeśli chodzi o poziom trudności i balans, ile musiałem się bawić w falloucie 2 aby bez wyruszania dalej poza norę zabić tego Metzgera w norze :P ale w sumie satysfakcja ogromna jak się już znalazło prostą taktykę gdzie w ogóle nie traci się hp, w falloucie 1 pomijając jakieś losowe krytyki tak cała gra prosta
@Jaraz:

Który z tych względnie świeżych falloutów (z widokiem fpp) jest najlepszy?


New Vegas.

I czym się w zasadzie różnią?


F3 to twór Bethesdy, która o Falloucie ma takie pojęcie jak przeciętny 15-latek o polityce. No i nie potrafią napisać ani dobrego scenariusza, ani dobrych questów, ani dobrych dialogów.
F4 to twór Bethesdy, w którym zmieszano F3 i Simsy.
New Vegas to jedyny twór, który przynajmniej próbował nawiązać i dorównać do