Wpis z mikrobloga

w sumie #fallout 1 a #fallout2 to masakra jeśli chodzi o poziom trudności i balans, ile musiałem się bawić w falloucie 2 aby bez wyruszania dalej poza norę zabić tego Metzgera w norze :P ale w sumie satysfakcja ogromna jak się już znalazło prostą taktykę gdzie w ogóle nie traci się hp, w falloucie 1 pomijając jakieś losowe krytyki tak cała gra prosta
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Aerdyn: no jasne, mam speech i cha, ale nie warto też pakować dużo pkt w cha(tj 6 pkt mam), tylko że chciałem go ubić od razu aby potem się nie cofać ani nie chciałem mu płacić no i trochę lootu, ale taktyka z zamknięciem drzwi i strzelaniem przez okienka + ukradnięcie jego strzelby sprawdziła się świetnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Jurigag: ja mam na niego sposób, idę solo zostawiam sulika, żeby mi nie wchodził w paradę nie daj borze z------i, wchodzę do najmniejszego pokoju zabijam jednego strażnika, potem maksymalnie w drzwiach mieści się dwóch i tak po kolei, trochę cierpliwości i dead, wypracowałem sobie pewne nawyki w tej grze no ale fakt faktem ukończyłem ją od 2000 roku... nie wiem, w c--j razy na różne sposoby
  • Odpowiedz
@liqui6: jest jeszcze prostsza taktyka, patrz wyżej, ja w ogóle hp nie straciłem i wybiłem wszystkich strażników xD znaczy w sumie straciłem na tych na zewnątrz a tych w środku bez straty hp
  • Odpowiedz
@liqui6: Metzgera nie zabija się jakimś pokątnym cichcem, Metzgera zabija się jako pierwszego strzałem między oczy. Staje się z nim w twarz na środku pokoju, wybiera Desert Eagla i celuje w głowę, a Sulik dokańcza niedobitych.
  • Odpowiedz