Wpis z mikrobloga

@Jaraz:

Który z tych względnie świeżych falloutów (z widokiem fpp) jest najlepszy?


New Vegas.

I czym się w zasadzie różnią?


F3 to twór Bethesdy, która o Falloucie ma takie pojęcie jak przeciętny 15-latek o polityce. No i nie potrafią napisać ani dobrego scenariusza, ani dobrych questów, ani dobrych dialogów.
F4 to twór Bethesdy, w którym zmieszano F3 i Simsy.
New Vegas to jedyny twór, który przynajmniej próbował nawiązać i dorównać do
@piteight: Kwestia robienia produktu dla dużego grona odbiorców. Nie może być zbyt trudno, zbyt brutalnie, zbyt wulgarnie, zbyt rzeczywiście. Ma być rozrywka, rozrywka i rozrywka.
@Jaraz: tak, masz kilka miejsc na mapie gdzie możesz trzymać swoich towarzyszy i budować bazę. Na początku myślałem, że to będzie słabe, ale można się wkręcić i spędzić na tym kupę czasu :)

A co do najlepszego Fallouta FPP, zgadzam się z przedmówcami - zdecydowanie New Vegas.
@Jaraz: tak ale nie jest wymagana jakaś wielka rozbudowa tej bazy żeby przejść grę


@Kozak_Lkr: do czasu aż nie zaczną się najazdy bandytów i mimo obstawienia całego terenu wieżyczkami z wyrzutniami i laserami to i tak gra będzie się darła "pomusz". Po pewnym czasie stało się to tak natrętne, że stwierdziłem "niech zdychają", wyłączyłem nadajniki, żeby nowi nie przychodzili i tyle. Gdyby te osady choć miały jakiekolwiek znaczenie, budowały to
@Jaraz: kompletnie nic. Poza tym, że potem Preston może ci cisnąć dupowłaźną gadkę jakim to jestem zbawcą #!$%@?, zresztą podobnie jak ThreeDog z Fallouta 3 co jakiś czas na antenie galaxy News "zapodawał wieści" co zrobiłeś- dobrego albo złego. Nic to nie daje, nie ma żadnych konsekwencji nierobienia tego, nie ma żadnych nagród... to po prostu jest. Durny zapychacz czasu, bo chyba gdzieś na etapie projektowania gry Bethesda się kapnęła "