@scotieb: uogólnianie całego poradnictwa psychologicznego to tak jak uogólnianie "wszyscy faceci" albo "wszystkie kobiety".. bez sensu. My się też za głowę łapiemy jak czasem czytamy wpisy typu "psychiatra polecił mi pobiegać", to jest zgroza. 100% że u nas nic takiego nie usłyszysz, nie mamy w standardzie deprecjonowania niczyich stanów ani udzielania porad.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@FeyNiX 72 h po służbie na placówce, na szkoleniu idzie się na zajęcia na następny dzień, gdy dyżur zakończyło się o 17:00 poprzedniego dnia, czyli jakieś 13 h:)
  • Odpowiedz
  • 233
Dzisiaj zmarł pacjent. Codziennie ktoś umiera. Ale dziś pierwszy raz towarzyszyłam w resuscytacji. Na moich oczach pacjent "złapał się za serce", dostał drgawek i zatrzymał się. Nagła śmierć sercowa. Reanimacja nieudała się. Trzymałam się dzielnie cały dzień. Teraz pękłam. To kolejne obciążenie psychiczne. Wiem, że to moja praca i takie jest życie. Ale każdy z nas personelu medycznego ma uczucia. I przeżywa to na swój sposób po pracy. Jesteśmy tylko ludźmi a
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach