W końcu wracam do formy. 110kg na poziomej, bez żadnego bólu. Polecam. Do PR jeszcze bardzo daleko, ale do niedawna bolało nawet przy pustym gryfie, więc zawsze to jakiś sukces.

Generalnie przy hantlach boli. Nie wiem, czy to kwestia techniki, czy coś jednak większe obciążenie na bark przy dodatnim skosie. Będę to jeszcze sprawdzał. #mikrokoksy #duzydzikizwierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No niestety mam zwyrodnienie prawego stawu Barkowo-obojczykowego. Dostałem szota ze sterydów w bark. Tapy naklejone, i kurde różnica okrutna. Mogę wykonać prawie wszystkie ćwiczenia na barki i plecy bezboleśnie. Polecam. Jutro łapy, pojutrze nogi. Klatę na razie muszę odpuścić. Dam sobie trochę czasu jeszcze i zacznę jakimś dziewczęcym ciężarem wyciskać. Ale polecam. W końcu coś wiem i mogę z tym coś robić. Fajne uczucie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@151346136: już bywałem z bezsennością( ͡° ͜ʖ ͡°) bark mnie boli już długo. Raz boli, raz nie, w piątek musiałem znowu trening odpuścić, bo nie mogłem nawet złapać sztangi ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc umówiłem się i zobaczymy. Wydaje mi się, że to od ciężkiej torby z narzędziami w pracy. Coś się źle ułożyła czy coś. Bo zaczęło boleć po prostu od
  • Odpowiedz
@whoru: odpoczynek i diclofenac, nie wiem czy wyleczyło, nie boli.

@Kasahara: mnie też szlag trafia i chore wyrzuty sumienia. Ale jeszcze wczoraj czułem bark, a przerwy tygodniowej nie z przymusu nie miałem nigdy, więc się przyda. Tak to sobie przynajmniej tłumaczę ( ͡° ͜ʖ ͡°). Grałem w grę rano, pracuje na drugą zmianę, więc po pracy spać i jakoś przetrwałem.
  • Odpowiedz
Upper lower 6x w tyg na masie? Nie próbowałem chyba jeszcze, a naszła mnie taka myśl, żeby spróbować. Pomysl jest taki, żeby w każdym dniu dać priorytet na inną partię. Plecy, klata, barki plus łapy, dół pleców, przód tył. Siła, hipertrofia, albo mieszane. Wydaje mi się, że ma to sens, ale jakoś zastałem się w treningu, bo robiłem klasyczny split 2x na tydzień albo supersety. Trzeba czegoś nowego spróbować. ( ͡°
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kasahara: lepiej będzie 4 up 2 low, bo nogi i tak mam ogromne, więc moze się trochę dysproporcja wyrówna. Też się zastanawiałem właśnie, bo łapy i barki chcę poprawić, więc chętnie skupilbym się na nich osobno. Po prostu na partie priorytetową chcę robić pierwsze ćwiczenie, albo jedno dodatkowo. Tak to sobie wymarzyłem, ale w sumie nie wiem czy to ma jakiś sens, czy tylko w mojej głowie.( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@Duzy_Dziki_Zwierz: no raczej bardzo mi to przeszkadza, komu by nie przeszkadzało wiecznie uczucie zmęczenia? Potrafię spać po 8-9h i wstawać nie wyspanym, mam tak praktycznie już ponad 1,5 roku codziennie, jak już wstanę z łóżka to jakoś funkcjonuje, ale nie mam takich chęci do "życia" jak kiedyś
  • Odpowiedz
No to chyba jednak będzie refeed, waga poszla w dół, jest całkiem dobrze w lustrze. ale jestem głodnym suchym leszczem, bo co to za chłop co 100kg nie waży , plemnik ( ͡° ͜ʖ ͡°) a do tego mam treningi tak fatalne jakbym ich wcale nie robił.

Podjem trochę to znowu będzie odpowiednio, a od poniedzialku dodajemy kcal, polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#
DuzyDzikiZwierz - No to chyba jednak będzie refeed, waga poszla w dół, jest całkiem d...

źródło: comment_7kJyUh4Dxsrkuc7Jc939tqH8zWawrqXU.jpg

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Duzy_Dziki_Zwierz: ja całkiem na odwrót. Ochota na slodkie przyjdzie raz na 2-3 tygodnie. Maly batonik czy ciasto do kawy i spokoj.
A jak glod zassie, to mięso zawsze na szybkosci.
Ale musze chyba diete zaktualizować, bo 7kg polecialo, a ciagle te sama ilosc B i już ponad 3g/kg wychodzi ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
kurde, trochę mnie martwią te zawiasy, kolejny raz w ciągu miesiąca nie mam za chuya siły i ochoty, żeby się podnieść, masakra, a dopiero komplet badań robiłem i jestem zdrowy. Hmm, nie wiem, czy to przemęczenie czy co. Miałem się uczyć, a nie chce mi się nawet na trening iść, nie polecam #mikrokoksy #zdrowie #duzydzikizwierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

hmm, w sumie to zacząłem rozważać, czy nie poświęcić się, i za rok dwa nie wyjść na scenę. Mam taką dziwną motywację, że chciałbym pomagać ludziom zmieniać sylwetkę, uważam, że trochę się na tym znam, więc mógłbym na tym przy okazji trochę dorabiać ( ͡° ͜ʖ ͡°) a takie zawody dodają trochę fejmu i w ogóle wiedzy i doświadczenia. Ma to jakiś sens?

Zawsze uważałem, że nie jest
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach