via Android
  • 0
@fixie: cale drzewo było zielone i tylko parę czerwonych bylo. Ale te pierwsze majowe są do dupy. Dobre czereśnie są w czerwcu/lipcu :)
  • Odpowiedz
Sezon czereśniowy w pełni. Normalnie o tej porze, pracowałem przy zrywaniu w sąsiedniej wiosce u gospodarza, który miał wielki sad. Był około 2001 rok, a on płacił 50 gr za kilogram zerwanych owoców, więc nie mało. Szło zarobić 50 zł dziennie, a nawet wincyj, a jak na owe czasy to było dość sporo. Ale nie o tym.

Któregoś dnia przyjeżdżają kolesie, bo też chcieliby tu rwać, bo słyszeli, że fajnie jest. W
pogop - Sezon czereśniowy w pełni. Normalnie o tej porze, pracowałem przy zrywaniu w ...

źródło: comment_8cc3NviKE9fbvSCfs2YaNBytiZ62Bdf4.jpg

Pobierz
Mam sad w którym pomagam zrywać czereśnie, które później laduje na giełdy. W tym roku stawka dla robotnika z zewnątrz wynosiła 1zł. Sytuacja dzieje się na zabitej dechami wsi. Robotnicy zarabiali dniówki nie wiecej niż 60 zł. Często to było ok 40. Z czego niektórzy naciapali owoców w stanie nie do sprzedania, wiec wylatywali. Sam zapieprzając dla siebie, potrafiłem urwać ponad 120 kg dziennie jak się za to zebrałem. Da się? ano
  • Odpowiedz
@wuut: Na 99% nie stanie się nic złego. Żołądek strawi robaka, który jest pewnie bogaty w białko.

Obstawiam, że robak nie jest nosicielem żadnej choroby, bo dlaczego miałby być...
  • Odpowiedz