Wpis z mikrobloga

takie tam #coolstory #coolstorytroche #truestory

zgodnie ze staropolską tradycją po tygodniu ciężkiej pracy w niedzielny wieczór ruszyłem ze znajomkami na browar do szczecińskiej szmaty:) ( #szczecin #pozdrodlakumatych( ͡° ͜ʖ ͡°) ) siedzimy, śmieszkujemy, generalnie kultura pełna. Wtem pojawia się gość spoza naszej paczki, ot kumpel mojej koleżanki - generalnie spoko typek, ale przed wypiciem paru głębszych się specjalnie nie wychylał.

jak to przy % zazwyczaj bywa weszło na politykę motzno, ja hurrr durrr anarchokapitalizm zawsze spoko, a nasz nowy znajomy okazuje się prawilny człek, #korwinkrul #knp #wolnyrynek i #takietam ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc temat polityczny się kręci, dobra dysputa się rozwija, browar się leje, aż rozmowa schodzi na lekki i przyjemny temat dotyczący zacnych gifów, wspominam stary, dobry, mirkowy gif "wincyyyyyj k---a!" z naszym ukochanym profesorkiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) i tu coś mnie tknęło, ja nie wiem, ręka Diego Maradony, czy jaki czort, ale lekko wstawion, pytam:


a mam


szok i niedowierzanie! mirkujący w rzeczywistym świecie! no nie może być! to oni wychodzą z domów?! okazało się, że wychodzą, rozmowa poszła już pełną parą, generalnie #heheszki #leszke #wykopschodzinapsy i tak dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

tak więc jak tradycja wszelka nakazuje wołam pierwszego spotkanego przeze mnie w rzeczywistości mirka, rycerza #nocnazmiana, śmieszka poza kontrololo - @Virek2 kutasiarzu! i powtarzam:


tl;dr

  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach